Do zdarzenia doszło w czwartek 5 września po godzinie 17 w Łomży na al. Legionów. - Kobieta prowadząca wózek przechodziła przez przejście dla pieszych na al. Legionów. W kobietę i dziecko uderzył samochód osobowy toyota kierowany przez 66-letniego mężczyznę - przekazała TVN24 asp. szt. Karolina Wojciekian, oficerka prasowa z Komendy Powiatowej Policji w Łomży.
Jak ustaliła policja, zarówno 26-latka, jak i 66-latek nie byli pod wpływem alkoholu.
Kierujący twierdził, że nie zauważył kobiety przechodzącej przez przejście z wózkiem - przekazała asp. sztab. Wojciekan.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tragiczne wypadki na przejściach dla pieszych
Po zdarzeniu kobieta skarżyła się na ból i została przewieziona do szpitala.
Na szczęście dziecku kobiety nic się nie stało. - Dziecko, które było w wózku dziecięcym, jest w dobrym staniu - przekazała policjantka.
Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Do innego, tragicznego wypadku na przejściu dla pieszych doszło dwa dni temu w Gdańsku.
Do zdarzenia doszło we wtorek po godzinie 12 na ulicy Krasickiego w Gdańsku. Policjanci otrzymali zgłoszenie o potrąceniu pieszej.
Po godzinie 12:00 oficer dyżurny otrzymał informację o potrąceniu pieszej na ulicy Ignacego Krasickiego w Gdańsku. Na miejsce zostali skierowani policjanci z oddziału ruchu drogowego. Potrącona została 70-letnia kobieta, która w wyniku obrażeń zmarła - przekazywał aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Czytaj także: Wypadek w Dziwnowie. Ratownik złapał się za głowę
44-letni kierowca ciężarówki usłyszał zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, w którym zginęła poszkodowana kobieta przechodząca przez przejście dla pieszych w Gdańsku.
Podejrzanemu grozi od 5 do 20 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna nie kwestionuje wyniku badania na zawartość alkoholu, natomiast twierdzi, że nie czuł się nietrzeźwy. Nie przyznał się do spowodowania wypadku, twierdząc, że kobieta weszła zza autobusu i nie miał możliwości uniknięcia tego wypadku - przekazała Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.