Grupa Wagnera zdziesiątkowana w Ukrainie

Wojna w Ukrainie trwa od 24 lutego. Władimir Putin nie spodziewał się, że natrafi na taki opór Ukraińców. W podbiciu sąsiedniego kraju miały mu pomóc posiłki z tzw. Grupy Wagnera. I ten plan spalił na panewce. Spośród 8 tys. najemników, którzy zostali wysłani do Ukrainy, by zaradzić słabnącej inwazji, aż 3 tys. miało już zginąć, o czym informują brytyjskie media.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP

Wojna w Ukrainie trwa. W osiągnięciu celów Władimirowi Putinowi mieli pomóc najemnicy z tzw. Grupy Wagnera, czyli prywatnej firmy wojskowej, powiązanej z rosyjskim wywiadem wojskowym. Prawie 8000 najemników z niesławnej grupy zostało wysłanych przez Rosję do Ukrainy, aby wzmocnić słabnącą inwazję - podaje Daily Mail.

Serwis informuje, że brytyjskim deputowanym przekazano właśnie informację, że ponieśli oni jednak ciężkie straty. 3 tys. jej członków miało zginąć na polu bitwy. Dwustu z nich wysłano do Kijowa, gdzie mieli rozpoznać i mordować polityków, choć ta akcja okazała się być fiaskiem.

Byli też obecni podczas masakry w Buczy, gdzie jak do te pory Rosja dokonała największych zbrodni wojennych. Duża część z nich nacierała konwojami z Białorusi.

Christo Grozev, bułgarski dziennikarz śledczy przekazał brytyjskiej Komisji Spraw Zagranicznych Izby Gmin, że niektórzy zgodzili się wyjechać do Ukrainy, ponieważ "lubili zabijać".

Około 10 do 15 procent to socjopaci, ludzie, którzy przychodzą tam tylko dlatego, że chcą zabijać. Są żądni krwi, nie są tylko uzależnieni od adrenaliny - mówił.

Grupa Wagnera cieszy się złą sławą. Wiązane są z nią serie zabójstw, gwałtów i zbrodni wojennych na całym świecie. Mówi się o niej, że jest to prywatna armia Putina, która wykonuje "brudną robotę".

Przed wojną w Ukrainie członkowie grupy mieli działać m.in. w Syrii.

Wybrane dla Ciebie
Muniek broni rosyjskich sportowców uciekających do Polski. "To nie kibice"
Muniek broni rosyjskich sportowców uciekających do Polski. "To nie kibice"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tak wygląda choinka pod oknem papieskim. Rozbłysła już po raz 19.
Tak wygląda choinka pod oknem papieskim. Rozbłysła już po raz 19.
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie