Dramat chłopca wyszedł na jaw przeszło rok temu - w październiku 2022. Dziś Danylo ma już 3,5 roku.
Dziecko mieszkało w Stalowej Woli (Podkarpacie) wraz z 23-letnią matką Oksaną P. i jej 26-letnim konkubentem Vitalijem S. Przeszło przy nich istną gehennę. Było przez nich regularnie bite, gwałcone i przypalane papierosami. Ledwo uszło z życiem.
5 października 2022 maltretowany chłopiec trafił do szpitala w Stalowej Woli. Przywiózł go tam taksówką partner jego matki. Następnie, ze względu na krytyczny stan, dziecko przetransportowano do lecznicy w Rzeszowie. Specjaliści, widząc obrażenia 2,5-latka, natychmiast zaalarmowali policję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwałcili go i przypalali papierosami. Zmiana zarzutów dla matki 2,5-latka
23-latka i 26-latek zostali zatrzymani przez policję. Trafili też do tymczasowego aresztu, gdzie przebywają od października 2022 do dziś.
Zarówno mężczyźnie, jak i kobiecie na początku zarzucano: usiłowanie zabójstwa dziecka, znęcanie się nad nim ze szczególnym okrucieństwem oraz gwałcenie go ze szczególnym okrucieństwem. Teraz prokuratura jednak zmieniła zarzuty w przypadku matki Danylo.
Ostatecznie Oksana P. nie będzie odpowiadać za usiłowanie zabójstwa swojego dziecka, a tylko za znęcanie się nad chłopcem i gwałty ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi jej 15 lat więzienia - czytamy na Se.pl.
Inaczej sprawa wygląda w przypadku konkubenta Oksany. Jak podaje dziennik, 26-latek usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa Danylo, znęcania się i gwałtów ze szczególnym okrucieństwem. Za to też będzie odpowiadał niebawem przed sądem. Grozi mu nawet dożywotnie więzienie.
Akt oskarżenia przeciwko Oksanie i Vitalijowi został skierowany do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu 15 grudnia 2023 roku. Data pierwszej rozprawy jeszcze nie jest znana.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.