Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jakub Artych
Jakub Artych | 

Gwoździe w cukierkach na Halloween. Ksiądz mówi wprost

37

Podczas Halloween, w wielu regionach Polski, ktoś postanowił włożyć do słodyczy niebezpieczne, ostre dodatki, co mogło tragicznie zakończyć się dla dzieci. Znany ksiądz postanowił odpowiedzieć na pytanie internauty w mediach społecznościowych. Jego wpis nie pozostawia złudzeń.

Gwoździe w cukierkach na Halloween. Ksiądz mówi wprost
Gwoździe w cukierkach na Halloween. Ksiądz mówi wprost (Facebook)

Przypomnijmy, że w czwartek (31 października) dzieci w wielu polskich miastach i miasteczkach ruszyły w strojach halloweenowych zbierać cukierki. Podobnie było na terenie sołectwa Lipki Wielkie. Niestety, nie wszystkie dzieciaki będą miło wspominać wizyty w polskich domach.

Pani Izabela, mieszkanka Lipek, w rozmowie z serwisem gorzowianin.pl poinformowała, że w cukierkach, jakie rozdawano uczestnikom zabawy, znajdowały się gwoździe. W sieci udostępniono fotografie, jakie zrobiła kobieta. Widać na nich, jak ze słodyczy wystaje zaostrzona część metalowego gwoździa.

Ponownie głos w tym temacie zabrał ksiądz Sebastian Picur, który jest niezwykle popularny w mediach społecznościowych. Duchowny postanowił odpowiedzieć na pytanie internauty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: kopnął spod własnej bramki. Zdobył wymarzonego gola
Zamiast machać rękami i straszyć, odnieś się do tego, co zrobili przeciwnicy Halloween wkładając igły i gwoździe w cukierki dla dzieci - napisał jeden z użytkowników TikToka.

Na odpowiedź Picura nie musieliśmy długo czekać. Ksiądz nie jest fanem Halloween, jednak absolutnie potępia takie zachowania w stosunku do dzieci.

Prawdziwy chrześcijanin nigdy by się nie dopuścił takiej postawy. Przywołane zachowanie jest niedopuszczalne, bo zagraża zdrowiu i życiu i powinno być adekwatnie ukarane - czytamy na nagraniu.

Gwoździe w cukierkach. Co za to grozi?

Konsekwencje dla osoby, która umieściła gwoździe w cukierkach na Halloween, mogą być poważne. Grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności. Pani Izabela twierdzi, że jej syn podejrzewa mężczyznę mieszkającego w jednym z bloków, który dziwnie się zachowywał.

Niestety, okazuje się, że w sieci jest więcej wpisów, w których można przeczytać podobne historie. Oznacza to, że skala zjawiska była większa, co niepokoi jeszcze bardziej.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić