Produkcja, przy której współpracowała m.in. Oprah Winfrey, nosi tytuł "The Me You Can't See" (ang. "Ja, którego nie widać"). Książę Harry zdecydował się osobiście wystąpić w dokumencie i podzielić się doświadczeniami z okresu, gdy przechodził kryzys po śmierci księżnej Diany Spencer, swojej matki. Przyznał między innymi, że zdarzało mu się zagłuszać ból alkoholem i narkotykami.
Byłem gotów pić alkohol, zażywać narkotyki, próbowałem robić rzeczy, które sprawiały, że czułem się mniej smutny. Nie dlatego, że to sprawiało mi przyjemność, ale dlatego, że próbowałem coś zamaskować – mówił książę Harry w dokumencie "The Me You Can't See".
Przeczytaj także: Meghan Markle skłamała? Zdjęcie wiele tłumaczy
Królowa nie chce, by książę Harry mówił o swoim zdrowiu psychicznym?
W dokumencie padły także poważne zarzuty pod adresem członków brytyjskiej rodziny królewskiej. Książę Harry twierdził, że bliscy nie okazali mu wystarczającego wsparcia po śmierci matki, oczekując, że sam poradzi sobie z żałobą.
Przeczytaj także: Meghan i Harry znów zostali rodzicami? Spójrzcie na jeden szczegół
Na temat wystąpienia księcia Harry'ego zabrał głos Phil Dampier. Ekspert od brytyjskiej rodziny królewskiej uważa, że decyzja syna i wnuka, aby wyciągnąć na światło dzienne tak prywatne kwestie, wprawiła księcia Karola i królową Elżbietę w zdenerwowanie. Taki sam stosunek do zachowania brata ma rzekomo również książę William.
Członkowie rodziny królewskiej będą przerażeni, a Karol i William zaczną wyrywać sobie z głowy resztki włosów, gdy książę Sussex opowie o swoim zdrowiu psychicznym. Oczywiście musimy szanować zdrowie psychiczne księcia Harry'ego, ale należy się zastanowić – kiedy on przestanie? Jak długo jeszcze może to robić? – wyjaśnia Phil Dampier w rozmowie z "The Sun".
Przeczytaj także: Książę Harry rozjuszył Amerykanów. "Niech wraca do Wielkiej Brytanii"
Sam książę Harry zapowiada, że nadal będzie otwarcie mówił o swoim stanie psychicznym. Jak tłumaczy, do tej pory milczał pod presją rodziny królewskiej, jednak – wzorem księżnej Diany – woli głośno mówić o nawet najtrudniejszych kwestiach.
Mam w sobie cholernie dużo z mojej mamy. Jedynym sposobem na uwolnienie się i ucieczkę jest powiedzenie prawdy. Nigdy nie zostanę zmuszony do milczenia – zapowiedział książę Harry cytowany przez "Mirror".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.