Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Hipopotam usiłował go połknąć. Opowiada, jak przeżył koszmar

2

Paul Templer przeżył prawdziwe piekło na ziemi. Rozwścieczony hipopotam zaatakował go i trzykrotnie usiłował pożreć. Mężczyzna cudem przeżył. Miał 38 ran i stracił rękę.

Hipopotam usiłował go połknąć. Opowiada, jak przeżył koszmar
W wyniku starcia z hipopotamem mężczyzna stracił rękę (Instagram, Pixabay)

Przed laty Paul był przewodnikiem turystycznym w Zimbabwe. Setki razy podróżował wodnymi ścieżkami tego kraju z turystami, którzy mogli w ten sposób zobaczyć dziką naturę z innej perspektywy.

Fatalnego dnia grupa pływała kajakami w pobliżu Wodospadu Wiktorii. Paul, inni przewodnicy oraz turyści nagle spostrzegli grupę hipopotamów, które zdawały się być w bezpiecznej od nich odległości.

Nagle jeden z hipopotamów zbliżył się i uderzył w kajak, który wyskoczył z wody i wylądował na jego grzbiecie. Kolega Paula, który płynął wspomnianym kajakiem, wpadł do wody. Paul krzyknął do innego instruktora, żeby zabrał turystów w bezpieczne miejsce. On sam ruszył na pomoc koledze, który wpadł do wody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Lew kontra hipopotam. Niespodziewany zwycięzca

Trzykrotne połknięcie

W czasie akcji ratunkowej agresywny hipopotam aż trzykrotnie usiłował połknąć Paula. Za drugim razem mężczyzna prawie utonął w jego paszczy, gdy drapieżnik zanurzył głowę w wodzie. Później ponownie rzucił się na Paula z otwartym pyskiem i złapał go za tors.

To wszystko wyglądało jak w zwolnionym tempie. Myślałem, że ugryzie mnie na pół i zobaczyłem, jak moja krew miesza się z wodą i pamiętam, że pomyślałem: czy wykrwawię się na śmierć, czy utonę? Czułem się jakby nic, co zrobiłem, nie miałoby żadnego efektu - relacjonował Paul w rozmowie z LADbible.

Lewa ręka mężczyzny uległa całkowitemu zmiażdżeniu, a jedna z ran była tak głęboka, że widać było jego płuco. W sumie Paul miał 38 ran. Z początku chirurdzy myśleli, że straci obie ręce i jedną nogę. Jednak lekarzom udało się uratować nogi i prawą rękę mężczyzny.

Paul winił się za śmierć kolegi przewodnika, którego nie udało mu się ocalić. Ale postanowił, że ani to ani utrata ręki nie będą go ograniczać.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Dziś jest mówcą motywacyjnym. Napisał też książkę pt. "Co ze mnie zostało".

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zdecydowali się na zablokowanie Facebooka. Podali powody
Pilny apel policji. Szukają zaginionej Anity Hurbańczuk
Sprzedali zatrutą galaretę. Oto co grozi małżonkom
Rosyjskie drony zaatakowały. Mikołajów i Krzywy Róg pod ostrzałem
Kiedy siać koper? Nie zrób tego za wcześnie
Przygotowania do pochówku papieża? "Watykan ma swoje procedury"
Kontrole abonamentu RTV. Wiadomo w jakich godzinach pukają do drzwi
Zaginięcie Beaty Klimek. Policja przed domem Jana Klimka
Pożary w Japonii. Ponad 600 hektarów w ogniu
Leśnik: To nie są "biedne sierotki". Grożą za to surowe kary
Rowerzysta wjechał na pasy. Dramatyczne sceny
Pokazała zdjęcie z lasu. To polskie trufle. "Wreszcie się pojawiły"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić