Zespół ekspertów WHO udał się na targ Huanan w Wuhan w niedzielę rano czasu polskiego. Według jednej z popularniejszych hipotez to właśnie targu, na którym sprzedawano m.in. owoce morza, miała mieć swój początek pandemia. Wciąż nie ma jednak na to żadnych niezbitych dowodów.
Po wybuchu pandemii targ został zamknięty. Obecnie jest pilnowany 24 godziny na dobę przez strażników.
Kiedy tylko eksperci WHO weszli na targ, wejście zostało zamknięte, aby wraz z nimi nie dostały się tam żadne osoby niepożądane - podała agencja AFP. Eksperci nie odpowiadali na żadne pytania. Na miejscu byli dziennikarze, którym strażnicy zalecili, żeby się rozeszli. Jeden z fotoreporterów wspiął się na drabinę, aby mieć lepszy widok, ale strażnicy zaczęli tą drabiną potrząsać.
WHO szuka źródeł pandemii
Zespół ekspertów WHO, który przybył do Wuhan w połowie stycznia, będzie tam szukać źródeł pandemii koronawirusa. W planach jest m.in. wizyta w Instytucie Wirusologii w Wuhan.
Specjaliści z WHO sami przyznają, że szanse na to, że uda się ustalić pochodzenie koronawirusa, nie są duże. Od wybuchu pandemii minął już ponad rok. W tym czasie życie z powodu COVID-19 na całym świecie straciły ponad 2 mln ludzi.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.