10 lipca na plaży w Roda de Berà w prowincji Tarragona znaleziono zwłoki dziecka. Ciało było pozbawione głowy i w zaawansowanym stanie rozkładu. Makabrycznego odkrycia dokonała osoba sprzątająca plażę. Natychmiast powiadomiła o tym swojego przełożonego, który wezwał na miejsce policję.
Ciało dziecka bez głowy
Zgłoszenie zostało przyjęte ok. godz. 7:30 czasu lokalnego. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce natychmiast odgrodzili teren. Ciało prawdopodobnie leżało w tym miejscu od dłuższego czasu. Widziało je kilku plażowiczów, którzy myśleli, że to zepsuta lalka.
Czytaj także: Mężczyzna próbował porwać 6-latkę. Tak się obroniła
Początkowo przekazano, że dziecko było w wieku około 2-3 lat. Wstępne badania wykazały jednak, że miało mniej niż sześć miesięcy. Potwierdzono także, że zwłoki należały do dziewczynki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wciąż nie wiadomo jak dziewczynka zginęła. Brak głowy oraz górnej części tułowia utrudnia ustalenie dokładnej przyczyny śmierci. Zwłoki są w tej chwili dokładnie badane, aby móc ustalić pochodzenie dziecka.
Burmistrz Roda de Bera, Pere Virgili, przekazał, że dziecko mogło znajdować się na łodzi migrantów, która zatonęła na Morzu Śródziemnym. "Hipoteza, że ciało tego dziecka to kolejne ciało Mare Mortum z naszych plaż, leży już na stole" - powiedział.
Burmistrz dodał, że ubrania dziewczynki nie wskazywały na to, że utonęła w typowym wypadku na plaży. Policja nie ujawnia szczegółów sprawy. Sąd w pobliskim El Vendrell rozpoczął dochodzenie. Rzecznik powiedział jedynie, że "sędzie wszczął odpowiednie dochodzenie i oczekuje na otrzymanie raportów kryminalistycznych".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.