Choć nazwano je na cześć jednego z hobbitów JRR Tolkiena, o prehistorycznym ssaku, który pojawił się krótko po wyginięciu dinozaurów, trudno powiedzieć, by przypominał maleńkie humanoidy o włochatych łapach ze Śródziemia. Zwierzę to przypominało raczej dzisiejszego tygrysa jednak w znacznie większych rozmiarach. Ze względu na "napompowane" lub "opuchnięte" trzonowce zwierzęcia, badacze nazwali je Beornus honeyi, na cześć Hobbita Beorna.
Był to jeden z pierwszych ssaków, który rozwinął się chwilę po wyginięciu dinozaurów. Oprócz tego znaleziono szczątki dwóch innych zwierząt - Miniconus jeanninae i Conacodon hettingeri, które jako jedne z pierwszych rozwijały się na lądzie po dinozaurach. Wszystkie stworzenia należą do nowej grupy, która obejmuje zbiór ssaków łożyskowych zwanych archaicznymi kopytnymi, prymitywnych przodków dzisiejszych ssaków kopytnych, takich jak konie, słonie, krowy i hipopotamy.
Paleontolodzy z University of Colorado w Boulder odkryli części kości i zębów żuchwy, które dostarczają wielu informacji o tym, jak ssaki te mogły wyglądać i jaki tryb życia prowadziły. Masowe wymieranie dinozaurów miało rozpocząć "nową erę ssaków", to to podobno pierwsze z nich .
Zespół badaczy zbadał zęby i kości żuchwy 29 gatunków kopytnych z tej samej rodziny zwierząt, aby określić różnice anatomiczne między gatunkami. Okazało się, że są genetycznie powiązane z innymi archaicznymi kopytnymi szczątkami z wczesnego paleocenu z zachodu USA. Wyniki badań opublikowano w Journal of Systematic Palaeontology.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.