Wybory prezydenckie w Polsce w 2025 r. zapowiadają się niezwykle emocjonująco. Już teraz pojawiają się różne nazwiska potencjalnych kandydatów, a partie starają się znaleźć najlepszych przedstawicieli do walki o fotel prezydencki.
Prawo i Sprawiedliwość (PiS) oraz Koalicja Obywatelska (KO) powoli prezentują swoich potencjalnych kandydatów. W PiS mówi się o Mateuszu Morawieckim, Beacie Szydło oraz Mariuszu Błaszczaku. Z kolei w KO dominuje nazwisko Rafała Trzaskowskiego, choć pojawiają się głosy wskazujące na Donalda Tuska.
Szymon Hołownia, czyli obecny marszałek Sejmu, może być wspólnym kandydatem Trzeciej Drogi w wyborach prezydenckich w 2025 roku. Zadowolony z tego pomysłu nie jest Lech Wałęsa, który uważa, że koalicja rządząca powinna wystawić jednego kandydata.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To kaznodzieja, a kaznodziei nie potrzebujemy, nie chcemy, więc mam przy nim wątpliwości. Rafał Trzaskowski powinien zostać kandydatem, bo miejsce Donalda Tuska jest w rządzie, gdzie się świetnie sprawdza. Z kolei pozostałe partie koalicyjne, Lewica, Trzecia Droga nie powinny wystawiać swojego kandydata, powinny odpuścić i poprzeć Rafała Trzaskowskiego - powiedział Wałęsa "Super Expressowi".
Hołownia ustąpi na rzecz Trzaskowskiego?
Hołownia wielokrotnie zaznaczał swoje ambicje do objęcia najwyższego urzędu w państwie. Jego publiczne wystąpienia i działania w Sejmie mają na celu budowanie szerokiego poparcia społecznego oraz umacnianie swojej pozycji jako poważnego kandydata na prezydenta.
Koalicja Obywatelska boi się jednak, że Hołownia zabierze część głosów ich kandydatowi, najprawdopodobniej Rafałowi Trzaskowskiemu. Wtedy szanse na zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości mocno by wzrosły.
To byłoby najlepsze rozwiązanie - Rafał Trzaskowski jako kandydat całej Koalicji 15 października. Ale musimy zdawać sobie sprawę z realiów politycznych. Koalicję tworzą różne partie, dlatego bardziej prawdopodobny jest wariant, że każda z nich wskazuje swojego kandydata na prezydenta - przyznał europoseł Borys Budka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.