W maju 2017 roku żona zamordowanego mężczyzny zgłosiła jego zaginięcie. Kobieta przyznała, że dwa dni wcześniej jej mąż wyjechał na umówione spotkanie biznesowe i od tego momentu nie wrócił i nie było z nim żadnego kontaktu. Policjanci wszczęli czynności poszukiwawcze.
Czytaj także: Udawała porwaną. Ojciec zapłacił 2 miliony dolarów
W lipcu tego samego roku myśliwy natknął się na zwłoki zawinięte w worek. Do tragicznego odkrycia doszło kilka kilometrów od Włocławka. Policja ustaliła, że to najprawdopodobniej zaginiony 56-letni mieszkaniec Sławkowa.
Katowice. Zamordowała męża. Odpowie za to 3 lata po zbrodni
Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego podali w wątpliwość przedstawioną przez żonę mężczyzny wersję wydarzeń. Po zebraniu materiału dowodowego i przesłuchaniu świadków policjanci coraz bardziej kierowali się ku założeniu, że za zabójstwem stoi żona 56-latka. Pomocny okazał się również profil psychologiczny sprawcy przestępstwa, który został stworzony przez profilera policyjnego.
Czytaj także: Dramat w centrum zabaw. 2-latka ofiarą pedofila
59-letnia kobieta została zatrzymana 20 lipca 2020 roku. Doprowadzono ją do Prokuratury Okręgowej w Katowicach, a materiał dowodowy pozwolił na postawienie jej zarzutów morderstwa, składania fałszywych zeznań oraz nakłaniania innych do składania fałszywych zeznań.
Teraz kobiecie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Ta jednak nie przyznaje się do winy. Informacje, które zgromadziła policja, wskazują na to, że w zbrodni mogły również uczestniczyć inne osoby.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.