O niecodziennej sytuacji poinformował Indo-Asian News Service. Feralna ceremonia odbyła się 27 maja w indyjskiej wiosce Samspura w stanie Uttar Pradesh. Panna młoda Surbhi dostała ataku serca w trakcie własnego ślubu. Niestety pomimo interwencji lokalnego lekarza nie udało się uratować jej życia.
Radosna uroczystość nagle zmieniła swój charakter z powodu tragedii. Brat zmarłej relacjonował, że po jej śmierci obie rodziny usiadły razem, aby ustalić dalsze działania. Decyzja, którą podjęli, może zszokować. Bliscy postanowili, że ślub odbędzie się pomimo odejścia Surbhi. Wymyślono, że zastąpi ją jej młodsza siostra.
Nie wiedzieliśmy, co zrobić w tej sytuacji. Obie rodziny usiadły razem i ktoś zasugerował, że moja młodsza siostra Nisha powinna wyjść za mąż za pana młodego – powiedział brat zmarłej.
Czytaj także: Kamień Pomorski. 18-letnia Magda zgwałcona i uduszona. "Niech ta tragedia poruszy sumienia"
Aby ceremonia mogła się odbyć ciało zmarłej zostało przeniesione do innego pokoju. Rodzina niedoszłej panny młodej przyznała, że była to dla nich bardzo trudna decyzja, której towarzyszyły mieszane emocje radości i smutku. Po weselu bliscy niezwłocznie odprawili ostatnie namaszczenie dla zmarłej.
To była trudna decyzja dla naszej rodziny. Jedna córka leżała martwa w jednym pokoju, a ślub innej odbywał się w innym pokoju. Nigdy nie doświadczyliśmy tak mieszanych emocji - powiedział lokalnym mediom jeden z wujków panny młodej.