Malwina Witkowska
Malwina Witkowska| 

Horror pod Bydgoszczą. 5-latka opowiedziała, co zrobiła jej własna mama

174

Pochodząca z Ukrainy 23-latka została oskarżona o zabicie psa i znęcanie się nad swoim partnerem. Wcześniej usłyszała zarzuty dotyczące seksualnego wykorzystania 5-letniej córki oraz napaści na przypadkową pasażerkę autobusu. Trafiła teraz do aresztu na trzy miesiące.

Horror pod Bydgoszczą. 5-latka opowiedziała, co zrobiła jej własna mama
23-latka trafiła do aresztu na trzy miesiące (Pixabay)

Koszmarne zdarzenie miało miejsce w jednym z domów w Nowej Wsi Wielkiej, nieopodal Bydgoszczy. Wezwanie do interwencji zgłosił młody mężczyzna, który poinformował o przerażającym incydencie. Jak przekazał Łukasz Kawalec z Prokuratury Bydgoszcz-Południe w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", zawiadomienie dotyczyło znęcania się nad psem oraz jego zabicia.

Policjanci, którzy przybyli na miejsce, ustalili, że sprawczynią przestępstwa była kobieta, która brutalnie zabiła swojego cocker-spaniela. Użyła trzonka od łopaty, aby zatłuc zwierzę. Po dokonaniu tej makabrycznej czynności, kobieta wrzuciła martwe ciało psa do pieca, mając nadzieję, że zwłoki spłoną. Jednak piec nie był wystarczająco rozgrzany.

Czekamy na opinię sądowo-weterynaryjną, aby ustalić, jakie obrażenia i urazy doprowadziły do śmierci zwierzęcia. Będziemy też wówczas wiedzieć, jak długo pies był tak bestialsko traktowany - przekazała "GW" prokuratura.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rośnie obawa przed migracją do UE. "Człowiek nie jest nielegalny"

Jak informuje bydgoska "Gazeta Wyborcza" kobieta usłyszała również drugi zarzut, który dotyczy przemocy wobec swojego partnera. Według ustaleń śledczych, młoda Ukrainka regularnie biła swojego chłopaka oraz stosowała brutalne metody znęcania się, takie jak wpychanie palców do jego oczu. Za to przestępstwo grozi jej kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Wykorzystała seksualnie własną córkę

Na wniosek prokuratury sąd aresztował 23-letnią Ukrainkę na trzy miesiące. Jak donosi "Gazeta Wyborcza," kobieta ma już na swoim koncie dwa wyroki, które zapadły w styczniu 2024 roku w Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy. Pierwszy wyrok dotyczył pobicia, a drugi zniszczenia mienia i naruszenia miru domowego.

Obecnie przeciwko kobiecie toczą się dwa dodatkowe postępowania. Zarzuca jej się seksualne wykorzystanie pięcioletniej córki, w tym dotykanie i penetrowanie jej części intymnych. Sprawa wyszła na jaw, gdy dziewczynka opowiedziała o tych zdarzeniach rówieśnikom, którzy powiadomili rodziców, a ci z kolei zgłosili sprawę policji.

Biegły psycholog potwierdził autentyczność zeznań dziecka. Decyzją Sądu Rodzinnego w Bydgoszczy pięciolatka została umieszczona w ukraińskiej rodzinie zastępczej dla jej bezpieczeństwa.

Chciała odpracować karę na froncie

To nie koniec przewinień młodej Ukrainki. Jak informuje "Gazeta Wyborcza," kobieta miała również zaatakować 15-letnią pasażerkę autobusu kursującego z Bydgoszczy do Nowej Wsi Wielkiej. W trakcie jazdy zdarła z dziewczyny rajstopy i próbowała dokonać czynności seksualnych.

Z informacji, które udało się uzyskać, wynika, że Ukrainka liczy na szybkie zakończenie pobytu w bydgoskiej celi. Zapytała, czy ewentualną karę mogłaby "odpracować" walcząc na ukraińskim froncie, ponieważ słyszała o takiej możliwości.

Prokurator Łukasz Kawalec potwierdził w rozmowie z bydgoską "Gazetą Wyborczą", że taka propozycja została stanowczo odrzucona, dodając, że żadna forma "odpracowania" kary w ten sposób nie jest możliwa.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić