Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Horror w centrum miasta. Ukrainiec porwał kierowcę. "Mówił, że mnie zabije"

To, co miał przeżyć pan Leon z Włocławka (woj. kujawsko-pomorskie) aż nie mieści się w głowie. Jak twierdził mężczyzna, na jednej z ulic tego miasta zaczepił go bowiem nieznany mu Ukrainiec. Obcokrajowiec poprosił o podwózkę do domu, a Polak ostatecznie się zgodził. Podróż jednak szybko zamieniła się w prawdziwy koszmar.

Horror w centrum miasta. Ukrainiec porwał kierowcę. "Mówił, że mnie zabije"
Włocławianin porwany przez Ukraińca? Sprawę bada policja. Zdjęcie ilustracyjne. (Adobe Stock)

O szokującej sprawie pisze teraz lokalny portal "Dzień Dobry Włocławek". To właśnie do dziennikarzy tej redakcji zgłosił się pan Leon, mieszkający we Włocławku. W poruszającej rozmowie mężczyzna przekazał, że w nocy z niedzieli na poniedziałek (z 11 na 12 lutego) przeżył we własnym samochodzie prawdziwe chwile grozy. Bał się, że już nie wyjdzie z tego żywy.

Włocławianin porwany przez Ukraińca? "Mówił, że mnie zabije"

Jak twierdził pan Leon, feralnego wieczoru zagadnął do niego nieznany mu Ukrainiec. Miał do niego prośbę.

Zatrzymał mnie zapytać czy dam mu papierosa, potem zaczął opowiadać, że on z frontu przyjechał i do żony jedzie, a jego żona mieszka na ul. Papieżka. Już widziałem, że się pcha do tego auta, ale powiedziałem, że mogę go podrzucić ostatecznie. W życiu bym nie pomyślał, że mi zacznie grozić - wyjaśniał zdenerwowany dla ddwloclawek.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pijany Ukrainiec na skuterze. 30-latek stanie przed sądem

Zdaniem Polaka istny koszmar rozpoczął się w trakcie podróży. Choć na początku obcokrajowiec był spokojny i nawet chwalił auto pana Leona, twierdząc, że takie "przydałoby się na froncie", szybko się to jednak zmieniło. Kiedy dojechali już na Papieżkę, Ukrainiec wpadł w niewyjaśniony szał. Krzyczał, ale też zabraniał się zatrzymywać kierowcy.

Mówiąc wprost, zostałem porwany. Mówił, że jak będę go słuchał, to mi zapłaci. Jak nie posłucham, jak się zatrzymam, jak zwolnię, jak stanę przy policji to mnie zabije i całą moją rodzinę zabije - żalił się dziennikarzom pan Leon.

W końcu Włocławianin zachował zimną krew i zaproponował niesfornemu pasażerowi... zjedzenie kebaba. Ukrainiec od razu na to przystał. Gdy obcokrajowiec pierwszy wyszedł z samochodu, kierowca wcisnął pedał gazu i odjechał z piskiem opon. Udał się prosto na komisariat.

Sprawę bada już policja. Jak przekazała dla "Dzień Dobry Włocławek" nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek, oficer prasowa KMP we Włocławku, jeszcze tej samej nocy "policjanci opatrolowali rejon za opisanym przez zgłaszającego mężczyzną, nie ujawniając takiej osoby".

Pokrzywdzony złożył 12.02. zawiadomienie o przestępstwie i wniosek o ściganie sprawcy. Obecnie policjanci prowadzą w tej sprawie postępowanie. Czynności w kierunku art. 191 par. 1 kodeksu karnego (chodzi o zmuszanie kogoś do konkretnych działań - przyp. red.) - dodała Seligowska-Ostatek.
Autor: PŁA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
800+ dla Ukraińców. Trzaskowski: jeśli mieszkają i płacą podatki w Polsce
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić