16-latka została zgwałcona przez kilkudziesięciu mężczyzn. Do zdarzenia doszło 12 sierpnia w izraelskim kurorcie nadmorskim Ejlat. Policja zatrzymała dwóch 27-latków, którzy mieli wziąć udział w przestępstwie. Jeden z nich przyznał, że 16-latkę mogło zgwałcić nawet 30 mężczyzn.
Śledczy zabezpieczyli materiały, które pomogą dotrzeć im do reszty podejrzanych. Są to między innymi telefony i zdjęcia. Pokrzywdzona była na mieście ze znajomymi. Weszła do jednego z hoteli, aby skorzystać z toalety. Tam została zaciągnięta przez gwałcicieli do pokoju, gdzie doszło do gwałtu. Znajomi próbowali pomóc 16-latce, ale bezskutecznie.
Przeczytaj także: Historyczny moment na Bliskim Wschodzie. Reakcja Iranu: "haniebne"
Izrael poruszony
Sprawa odbiła się głośnym echem w Izraelu. Zdanie na temat strasznego zdarzenia zabrali najważniejsi politycy w kraju. Premier Binjamin Netanjahu napisał na Twitterze, że atak ten nie był tylko przestępstwem przeciwko pokrzywdzonej, ale także przeciwko człowieczeństwu. Dodał, że zasługuje na totalne potępienie, a sprawców musi dosięgnąć sprawiedliwość. Minister obrony narodowej zamieścił serię tweetów. W jednym z nich zwrócił się do 16-latki.
Moje serce jest z tobą, nie jesteś sama - napisał minister.
Czytaj też: