Jak informuje Polska Agencja Prasowa, ranny 33-latek sam wezwał funkcjonariuszy, zgłaszając, że jego ojciec zaatakował go nożem pod wpływem alkoholu. - Policjanci pojechali pod wskazany adres i zatrzymali 67-latka. Miał trzy promile alkoholu w organizmie. Ranny syn trafił do szpitala — przekazała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu, asp. szt. Małgorzata Jurecka.
Obrażenia 33-latka nie zagrażają jego życiu – dodała funkcjonariuszka. W poniedziałek sprawa została przekazana prokuraturze. Prokurator przedstawił podejrzanemu "zarzut uszkodzenia ciała syna". Za ten czyn grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Senior został objęty dozorem policyjnym. Otrzymał także zakaz zbliżania się oraz kontaktowania z synem. Dodatkowo na 67-latka nałożono nakaz opuszczenia domu, w którym mieszkał wspólnie ze swoją ofiarą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wszczęta została procedura niebieskiej karty. Dzięki temu pokrzywdzony uzyska pomoc specjalistów z zespołu interdyscyplinarnego do spraw przeciwdziałania przemocy domowej – poinformowała rzeczniczka KPP w Oświęcimiu.
Czytaj też: Ameryka wstrzymuje oddech. Najnowszy sondaż CNN
Policja apeluje. "Przerwij przemoc"
Policja apeluje do ofiar, aby te "przerwały przemoc". Jak podkreślają, aby to zrobić, wystarczy złożyć zawiadomienie. Funkcjonariusze z KPP Oświęcim przypominają, że osoby doświadczające przemocy mogą skorzystać z pomocy wielu instytucji, takich jak m.in. "powiatowe centra pomocy rodzinie, ośrodki pomocy społecznej, czy ośrodki interwencji kryzysowej".
Na przemoc powinien reagować każdy, kto jest świadkiem przemocy. "Najczęściej są to sąsiedzi lub najbliższa rodzina. Osoby te informując o przemocy w rodzinie, swoją postawą dają siłę i wsparcie osobom pokrzywdzonym. W pilnych przypadkach należy dzwonić pod numer alarmowy 112" - przypominają funkcjonariusze z KPP Oświęcim.