Horror w Meksyku. Zaczyna brakować aktów zgonu dla ofiar koronawirusa

Liczba mieszkańców Meksyku, którzy zmarli po zakażeniu koronawirusem, wciąż rośnie. Lokalni urzędnicy ds. zdrowia zgłaszają, że w ich regionach zaczyna brakować formularzy do wypełnienia po śmierci pacjentów. Konieczne było dodrukowanie miliona nowych dokumentów.

W Meksyku zaczyna brakować aktów zgonu dla ofiar koronawirusa W Meksyku zaczyna brakować aktów zgonu dla ofiar koronawirusa
Źródło zdjęć: © Getty Images | Francisco Vega , Stringer
Ewelina Kolecka

Brak wystarczającej liczby aktów zgonu zgłoszono w stanie Kalifornia Dolna, stanie Meksyk oraz w mieście Meksyk. Urzędnicy zaczęli zauważać pierwsze niedobory dokumentów około dwóch tygodni temu.

Koronawirus: w Meksyku rośnie liczba śmiertelnych ofiar pandemii COVID-19

Według "Worldometers.info" obecnie Meksyk znajduje się na ósmym miejscu pod względem liczby potwierdzonych przypadków koronawirusa. Do poniedziałku 7 września odnotowano tam łącznie 634 023 zarażeń i 67 558 zgonów.

"Fox News" podaje, że oficjalne dane prawdopodobnie są zaniżone – m.in. z powodu opóźnień spowodowanych niedoborem aktów zgonu. Przez brak odpowiedniej liczby dokumentów cierpią również rodziny, które muszą czekać z pogrzebem swoich bliskich na dopełnienie formalności.

Prawie codziennie odbieram telefony od lekarzy z prośbą o pomoc w zdobyciu większej liczby aktów zgonu. Przechodzimy przez okres wielkiego niedoboru – przyznał koordynator opieki zdrowotnej w stanie Meksyk.

Zobacz też: Koronawirus w Boliwii. Brakuje miejsc na cmentarzach, rodziny grzebią zmarłych nielegalnie

W odpowiedzi na zgłoszenia urzędników władze zdecydowały się na wdrukowanie miliona nowych aktów zgonu. Dokumenty są już rozprowadzane w regionach, w których wystąpiły braki.

Nowo wydrukowane akty różnią się od dotychczasowych. Ponieważ w przeszłości wielokrotnie dochodziło do przypadków sfałszowania takich dokumentów, obecne są one wyposażone w specjalne cechy.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę