W środę w nocy woda z rekordowych opadów dosłownie zalała tunele metra w Nowym Jorku. Na przerażających nagraniach udostępnianych w sieci widać, jak kaskady wody deszczowej w błyskawicznym tempie wypełniają podziemie, zamieniając klatki schodowe, perony i tory w rwącą rzekę.
Szokujące sceny z nowojorskiego metra
Historyczna powódź wywołana przez huragan Ida spowodowała wstrzymanie transportu w środę w nocy i czwartkowy poranek. Co najmniej 17 pociągów utknęło między stacjami. Niektórzy pasażerowie zostali uwięzieni pod ziemią na kilka godzin.
Skala katastrofy przeraziła mieszkańców i władze Nowego Jorku. "Niewiarygodne", "Przerażające", "Ta powódź jest absolutnie niszczycielska" - takie słowa padają pod obrazkami z powodzi udostępnianymi w internecie. Władze miasta zalecają mieszkańcom pozostanie w domach, dopóki sytuacja się nie uspokoi.
Wszyscy pasażerowie zostali bezpiecznie ewakuowani — poinformowali urzędnicy. Miasto pracuje nad przywróceniem metra i innych usług transportu zbiorowego do pełnej funkcjonalności.
Czytaj także: Ida zbiera żniwa. Ruchliwa droga po prostu zniknęła
To była historyczna i pełna wyzwań noc dla regionu, naszych klientów i pracowników transportu – powiedział pełniący obowiązki prezesa i dyrektora generalnego Metropolitan Transportation Authority Janno Lieber cytowany przez ABC.
Historyczna powódź w Nowym Jorku
Co najmniej 38 zginęło w Nowym Jorku i New Jersey w wyniku historycznej powodzi, które dotknęły region w tym tygodniu. Gubernator Kathy Hochul ogłosiła stan wyjątkowy i poprosiła o pomoc federalną w związku z "najgorszą klęską żywiołową, która nawiedziła ten obszar od czasu huraganu Sandy z 2012 roku" - podaje nymag.com.
Nie spodziewaliśmy się, że między godz. 20:50 a 21:50 ostatniej nocy niebo dosłownie się otworzy i na ulice Nowego Jorku spadnie wodospad Niagara - powiedziała w czwartek gubernator stanu Nowy Jork Kathy Hochul cytowana przez "New York Post".