Horror w Płońsku. Dzieci zatruły się środkiem do deratyzacji

Dwoje dzieci w wieku 9 lat - chłopiec i dziewczynka - zatruło się preparatem do tępienia szkodników. Do zdarzenia doszło w jednej z miejscowości w gminie Płońsk. Środek w postaci tabletek zastosował rolnik, który chciał się pozbyć nornic. Dzieci w ciężkim stanie trafiły do szpitala w Warszawie.

W wyniku tragicznego wypadku zginęła 14-letnia dziewczyna W wyniku tragicznego wypadku zginęła 14-letnia dziewczyna
Źródło zdjęć: © Pixabay

Do dramatycznego zdarzenia doszło w zeszłym tygodniu, na terenie gminy Płońsk w woj. mazowieckim. Według RMF FM, chłopiec i dziewczynka trafili do szpitala przy ul. Żwirki i Wigury w Warszawie po tym, jak zatruli się środkiem do deratyzacji.

Niepokojące objawy najpierw pojawiły się u jednego z dzieci, a dobę później - u następnego. Niestety, stan dzieci jest ciężki.

Silnie toksycznego preparatu użył rolnik, który chciał pozbyć się nornic.

Pewien mężczyzna, który ma swoje gospodarstwo, chciał zwalczyć nornice. Zastosował środek w postaci tabletek, które zakopał w ziemi w dwóch miejscach. Następnego dnia zaczął źle czuć się jego syn. Ze względu na pogarszający się stan zdrowia chłopca, przetransportowano go do szpitala w Warszawie. Za jakiś czas źle poczuła się jego siostra, również odwieziona do warszawskiego szpitala - poinformowała Ewa Ambroziak z Prokuratury Rejonowej w Płońsku, cytowana przez portal plonskwsieci.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szukali zabytkowych moment. Nielegalni odkrywcy zatrzymani

Jak dodała, "dzieci prawdopodobnie zatruły się gazami, jakie wytwarzały się od wspomnianego specyfiku gryzoniobójczego".

Ucierpiały jedynie dzieci

Do zatrucia doszło jedynie u dzieci. Dorosłym nic się nie stało.

Trzeba rozpowszechnić tę informację ku przestrodze, żeby czegoś takiego lepiej samodzielnie nie używać, bo może to się skończyć bardzo źle - podkreśliła Ewa Ambroziak w rozmowie z płońskim portalem.

Teraz prokuratura sprawdzi m.in., czy rolnik miał pozwolenie na użycie tego środka, i czy użył go zgodnie z przeznaczeniem.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos