W Tatrach doszło do kolejnego wypadku z udziałem turysty. W wyniku podmuchu silnego wiatru kobieta spadła z grani i doznała obrażeń kończyn. Kobieta poruszała się szlakiem w kierunku Wołowca.
Czytaj także: Alpy. Turysta przeżył upadek ze 100 metrów
Jak informują ratownicy TOPR, akcja ratunkowa trwa. Na miejsce wysłano 12 ratowników. Turystka nie jest w stanie sama zejść z góry.
W nocy z piątku na sobotę w Zakopanem zaczął wiać halny. Straż pożarna była już kilkakrotnie wzywana w związku z powalonymi drzewami i nieprzejezdnymi ulicami. Utrudniona sytuacja panuje także na szlakach.
Na Kasprowym Wierchu wiatr wiał z prędkością 130 km/h. Wyżej może być znacznie silniejszy, dlatego turyści powinni na siebie uważać i nie wchodzić na bardziej niebezpieczne szlaki.
Czytaj także: Alert IMGW. W niedzielę może spaść śnieg
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.