W wyniku wojny w Ukrainie zginęło już dwa tysiące tamtejszych cywili. Nasi wschodni sąsiedzi jednak dzielnie walczą i odpierają rosyjskie ataki.
Kraj Władimira Putina musi się jednak liczyć z tym, że świat długo nie zapomni tej inwazji. Rosja już teraz zmaga się z globalnym kryzysem wizerunkowym. Od współpracy odcinają się tacy giganci jak Apple, Adidas, Intel, Boeing, BP, Shell, General Motors czy Nike. Sklepy typu Rossmann czy Biedronka wycofują rosyjskie produkty.
Kara za rosyjską nazwę
Jeszcze gorzej mają się niestety firmy z rosyjską nazwą w tle.
Przekonała się tym klinika urody Killer Russians [Zabójczy Rosjanie - przyp.red.]. Właściciele dostawali groźby śmierci. Nazwa firmy w rzeczywistości nawiązuje jednak do rosyjskiego stylu przedłużania rzęs, a słowo "zabójczy" oznacza "świetny".
Salon znajduje się w Fulham Gardens w Adelajdzie. Właścicielka Bee, która nie chciała zdradzać swojego nazwiska, powiedziała, że firma została zalana groźbami w mediach społecznościowych. Oprócz tego pojawiały się też połączenia telefoniczne od internetowych trolli.
Musiała się przenieść
W rozmowie z "Daily Mail Australia" w czwartek Bee wyznała, że została zmuszona do przeniesienia swojej firmy z powodu ataków. Ujawniła również, że jej personel był teraz zbyt przerażony, aby można było zobaczyć go publicznie w firmowych ubraniach.
Choć klinika od wojny całkowicie się odcięła, właścicielka rozważa zmianę nazwy. Właśnie dlatego w mediach społecznościowych ogłosili konkurs.
Jego zasady są proste - wygrywa ten, kto wymyśli najlepszą nazwę. A nagroda jest obiecująca - zwycięzca otrzyma bezpłatny zabieg modelowania ciała.
W placówce pracuje dwóch Ukraińców. W poście opublikowanym na początku tego tygodnia napisali: – Całym sercem wspieramy Ukrainę i jest nam niezmiernie przykro z powodu niefortunnego zbiegu okoliczności, w związku z nazwą naszej firmy.
Ta nazwa nie ma absolutnie nic wspólnego z wojną. Nasze serca wychodzą do wszystkich, których życie zostało naruszone, nasze myśli i modlitwy są z wami - można w nim przeczytać.
Od tego czasu klinikę wspierają obserwatorzy, jak i inne miejsca, w których dba się o urodę. Niestety zmiana nazwy prawdopodobnie okaże się nieunikniona.