Policjanci ze średzkiej grupy SPEED przeprowadzili nietypową kontrolę kierowcy. Funkcjonariusze zatrzymali samochód osobowy opel astra. Ich podejrzenie wzbudził ładunek przewożony wewnątrz auta. Kierujący wypełnił całą wolną przestrzeń samochodu meblami, których odpowiednio nie zabezpieczył. Jedyne miejsce, które pozostało wolne, to fotel kierowcy.
Kierowca opla stworzył niebezpieczeństwo zarówno dla siebie, jak i innych. Meble uniemożliwiały mu zmianę biegów oraz ograniczały widoczność. Naczelnik średzkiej drogówki kom. Marcin Puzicki zaznacza, że tak przewożone przedmioty mogą zachować się jak pocisk. Przy zderzeniu z innym pojazdem kierowca nie ma szans na uniknięcie obrażeń.
Policjanci zaznaczają, że podczas kontroli dochodzi do wielu ciekawych odkryć. Wyobraźnia polskich kierowców jest nieograniczona. Nie wiadomo, czy kierowca opla został w jakikolwiek sposób ukarany.
Nie jest rzadkością przewożenie zwierząt w bagażniku, nie tylko psów czy kotów, ale również np. świń czy owiec. Właściciele aut osobowych potrafią popisać się pomysłowością i załadować materiały budowlane, nie tylko w bagażnik, ale też po sam sufit tylnej kanapy - napisano w komunikacie na Facebooku.