W ostatnim czasie głośno jest o imigrantach, którzy trafiają z Niemiec do Polski. Niemiecka policja federalna podała w oficjalnym komunikacie, że w ciągu pierwszych czterech miesięcy bieżącego roku miała do Polski "deportować" 178 imigrantów. Łączna liczba osób, które trafiły do naszego kraju to 3578.
Polska jest zobowiązana do przyjmowania na swoje terytorium cudzoziemców z innych państw członkowskich. Przepisy te określają, który kraj unijny jest odpowiedzialny za rozpatrzenie wniosku azylowego, przy jednoczesnym zastosowaniu zasady wskazania państwa pierwszego wjazdu.
Czytaj także: Poseł na dachu Sejmu. Wymowna reakcja Donalda Tuska
Głos w tej sprawie zabrał teraz Maciej Wąsik, który uważa, że na granicy polsko-niemieckiej powinny pojawić się stałe posterunki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wydaje się, że niezbędne są stałe posterunki Straży Granicznej i Policji na przejściach na naszej granicy zachodniej, w celu zapobiegania nielegalnej migracji do Polski ze strony Niemiec. Czy Tusk się na to zdecyduje? - napisał w sieci Maciej Wąsik.
Wrócą kontrole?
Według danych Straży Granicznej do Polski, w ramach readmisji, porozumiewania Dublin III oraz innych umów i porozumień w 2021 roku przekazano 576 cudzoziemców. Rok później było to 927 osób, zaś w 2023 roku - 1567.
Jak poinformował Polską Agencję Prasową p.o. rzecznika prasowego Straży Granicznej mjr Andrzej Juźwiak, wpływ na ten wzrost ma presja migracyjna.
Warto mieć też na uwadze tymczasowe przywrócenie kontroli granicznych - przekazał.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.