Kalifornia płonie kolejny raz. Tym razem do ogromnego pożaru w hrabstwie San Bernardino w Kalifornii przyczynili się młodzi ludzi, którzy urządzili imprezę, na której ogłasza się rodzinie i znajomym płeć spodziewanego dziecka. Jak podaje Kalifornijski Departament Leśnictwa i Ochrony Przeciwpożarowej (Cal Fire) pożar został wywołany przez używane na imprezie urządzenie pirotechniczne.
Czytaj także: Chciał tylko zabić muchę. Wysadził pół domu
Katastrofalne skutki imprezy w Kalifornii
Gdy wybuchł pożar uczestnicy przebywali w parku El Dorado Ranch w Yucaipa. Wybuch pożaru zarejestrowały kamery monitoringu. Zdaniem śledczych urządzenie wytwarzające kolorowy dym używane podczas przyjęcia doprowadziło do pożaru. Ogień objął ponad 8600 akrów terenu tj. ponad 34 kilometrów kwadratowych.
Rzecznik Cal Fire Bennet Milloy przyznał, że organizatorom może teraz grozić zapłata wielomilionowego odszkodowania. Jak przyznaje departament, w wydanym oświadczeniu, przy tak wysokich temperaturach jakie panują w Kalifornii nie trzeba wiele by wywołać pożar.
Jak podaje CNN w 2017 roku podobna impreza odbyła się w Arizonie przyczyniając się do wybuchu pożaru, który strawił wówczas około 190 kilometrów kwadratowych terenu. Mężczyzna, który odpowiadał za wybuch pożaru został wezwany do zapłaty odszkodowania w wysokości 8,2 miliona dolarów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.