Incydent na granicy między Koreami. Padły strzały ostrzegawcze

W niedzielę na granicy Korei doszło do incydentu. Około 20 północnokoreańskich żołnierzy na krótko miało przekroczyć granicę między krajami. Wycofali się po strzałach ostrzegawczych ze strony wojska Korei Południowej — poinformowało we wtorek Dowództwo Połączonych Szefów Sztabów.

Incydent na granicy Korei Południowej  i Północnej.Incydent na granicy Korei Południowej i Północnej.
Źródło zdjęć: © PAP | YONHAP
Anna Wajs-Wiejacka

Incydent w silnie ufortyfikowanej strefie zdemilitaryzowanej oddzielającej obie Koree. Grupa około 20 żołnierzy z północy miała przekroczyć linię demarkacyjną w niedzielę około godziny 12.30 czasu lokalnego. W reakcji na to żołnierze z Korei Południowej nadali specjalny komunikat i oddali strzały ostrzegawcze, po których grupa żołnierzy "natychmiast wycofała się na północ".

Zdaniem rzecznika JCS płk Lee Sung-jun północnokoreańscy żołnierze wykonywali nieokreślone zadanie wewnątrz strefy zdemilitaryzowanej, a przekroczenie przez nich linii demarkacyjnej nie było celowe. Dowodem na to ma być fakt, że natychmiast się wycofali.

Do incydentu doszło kilka godzin przed tym, jak Korea Południowa miała wznowić akcję nadawania przekazów propagandowych przeciwko reżimowi w Pjongjangu. Nadawane są one z potężnych głośników rozmieszczonych na granicy obu państw.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Żelazna kopuła nad Europą. Pytamy na Podlasiu o ochronę Polski przed Rosją

Koreańczycy z południa wysyłają również na stronę północną ulotki, za co w "odwecie" Korea Północna wysyła na teren sąsiada balony z odpadami.

Korea Północna wysyła setki balonów

Korea Północna wysłała już 15 ton śmieci, w tym także odchodów, które trafiły do jej południowego sąsiada za pomocą 3,5 tys. balonów. Reżim w Pjongjangu zapowiedział, że przestanie wysyłać bardzo kłopotliwe "przesyłki", jeśli Korea Południowa zaprzestanie kolportażu ulotek uderzających we władze Korei Północnej.

W ramach odwetu strona południowa zapowiedziała uruchomienie głośników na granicy, których nie używano już od 2018 roku. Decyzja zapadła po szczycie z udziałem Kim Dzong Una i ówczesnego prezydenta Korei Południowej.

Choć tylko od soboty do niedzielnego przedpołudnia przez granicę przeleciało ok. 330 balonów z przywiązanymi workami z odpadami, a w nocy z niedzieli na poniedziałek południowokoreańskie wojsko odnotowało 310 kolejnych tego rodzaju obiektów, nie zdecydowano się uruchomić transmisji z głośników.

Jeśli Korea Północna dokona nikczemnych czynów, jesteśmy przygotowani do natychmiastowego przeprowadzenia transmisji — poinformowano komunikacie JCS, cytowanym w poniedziałek przez Yonhap.
Kora Północna wysyła śmieci do Korei Południowej.
Kora Północna wysyła śmieci do Korei Południowej. © PAP | YONHAP
Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy