Zdarzenie zostało nagłośnione przez państwowe media Arabii Saudyjskiej. Zgodnie z oficjalną wersją załoga statków nie reagowała na sygnały ostrzegawcze wydawane przez członków straży przybrzeżnej. W konsekwencji zdecydowano się na oddanie strzałów, po których nastąpił zwrot na teren Iranu.
Straż przybrzeżna zauważyła trzy irańskie łodzie, które weszły na wody Arabii Saudyjskiej. Statki odmawiały odpowiedzi, wystrzelono strzały ostrzegawcze, zmuszając je do powrotu – poinformowali Saudowie.
Przeczytaj także: Koronawirus. Iran tuszował dane o epidemii. Ofiar było trzy razy więcej
Konflikt Iranu i Arabii Saudyjskiej
Incydent potwierdziła także strona irańska. Zgodnie z tymi przekazami rybacy zabłądzili i dlatego znaleźli się na terenie należącym do Arabii Saudyjskiej. Urzędnik z prowincji Buszehr nad Zatoką Perską przedstawił raport, z którego wynika, że nikt z załogi nie został ranny.
Przeczytaj także: Iran. Amerykanie weszli na pokład. Przerażające odkrycie
Według "Middle East Eye" na zachowanie straży nabrzeżnej miał wpływ fakt, że Iran i Arabia Saudyjska od dawna pozostają ze sobą skonfliktowane. Zaledwie rok wcześniej miała miejsce seria ataków na saudyjskie tankowce oraz instalacje naftowe. Mimo zapewnień Teheranu, że Irańczycy nie brali w nich udziału, to właśnie oni są uważani przez Saudyjczyków za sprawców.