Po śmierci właściciela małpa terroryzowała mieszkańców okolicy. Kalua przez krótki czas była postrachem jednej z dzielnic miasta Mirzapur w indyjskim stanie Uttar Pradesh. Zdążyła dotkliwie pogryźć aż 250 osób, zanim służby ją złapały.
Wściekła małpa gryzła ludzi. Jedna osoba zmarła
Część ofiar po ataku małpy została poddana operacjom plastycznym z powodu zniekształcających twarz obrażeń. Kalua przejawia wyjątkową niechęć do dziewczynek i kobiet. Złapaną małpę przewieziono do zoo w Kanpu, gdzie weterynarze odkryli przyczynę niezwykłej agresji zwierzęcia.
To były objawy odstawienia alkoholu. Zszokowani weterynarze stwierdzili, że Kalua była pojona przez swojego właściciela spirytusem, co doprowadziło ją do alkoholizmu. Po śmierci mężczyzny małpa nie miała już dostępu do alkoholu i była z tego powodu wściekła.
Ponadto Kalua nie chce jeść roślin. Najwyraźniej właściciel karmił ją jedynie mięsem, co może być kolejnym powodem jej agresywności. Małpa przy każdej okazji gryzie kobiety, rzuca się również na przedstawicieli swojego gatunku, z którymi opiekunowie próbowali ją zaznajomić - informuje Indo-Asian News Service.
Minęły trzy lata, odkąd ją tu sprowadzono. Teraz zdecydowano, że pozostanie w niewoli do końca życia. Jest zbyt agresywna, by można ją było wypuścić - powiedział weterynarz Mohd Nasir.