To nagranie z Indii wstrząsnęło siecią. 22-letni Anmol kłania się przed policją na ziemi błagając, by nie zabierali tlenu jego matce, która go potrzebuje. Na nic zdały się jego płacze. Personel szpitala argumentował decyzję o zabraniu tlenu tym, że miał on komuś uratować życie. Kobieta, której zabrano butlę zmarła dwie godziny później.
W Indiach brakuje butli z tlenem i aparatur do ich użycia. Anmol wraz ze swoim 17-letnim bratem wszystko musieli załatwić i dostarczyć do szpitala sami. Chwilę później, policja zdecydowała, że musi zabrać tlen.
Nagranie, na którym widać wynoszoną butlę wstrząsnęło siecią. Chłopak krzyczy, że bez tlenu, jego matka umrze. Kobieta zmarła dwie godziny później w wieku 53 lat z powodu powikłań po zakażeniu COVID-19. Do leczenia niezbędna był właśnie tlen.
Policja zabrała głos w sprawie. Według Independent cytującego lokalne media, komenda rozwiewa doniesienia o rzekomym "VIPie", dla którego zabrano tlen. Oficjalne stanowisko w sprawie jest takie, że zabrano pustą butlę w celu jej napełnienia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.