Niepokojący trend rozrasta się w błyskawicznym tempie. Aż 630 milionów razy użyto już hasztaga związanego z tą aktywności. W ramach popularnej zabawy internauci spożywają na nagraniach zamrożony miód z plastikowych butelek. Płyn zmienia przez to swoją konsystencję z płynnej na stałą.
Zmiana formy spożycia spowodowała, że wiele osób postanowiło spróbować takiego miodu. Ten wygląda i przypomina po zamrożeniu duży, gumowaty cukierek wyciskany z butelki. Inna konsystencja pozwala na spożycie jego znacznie większej ilości niż w normalnych okolicznościach. Jeden z autorów nagrań postanowił wykorzystać trend do granic możliwości. W tym celu zamroził i zjadł inne produkty, takie jak m.in. syrop kukurydziany.
Trend mocno zaniepokoił ekspertów od żywienia. Ci przypominają internautom, że spożywanie tak dużej ilości cukru może być bardzo złe dla organizmu człowieka. Na 100g miodu przypada aż 82g cukru. Specjaliści ostrzegają również, że jedna na trzy osoby cierpi na dietetyczną nietolerancją fruktozy. Oznacza to, że komórki w jelitach nie wchłaniają fruktozy, zwanej również cukrem owocowym, co powoduje zaburzenia żołądkowo-jelitowe. Te prowadzą do bólu brzucha i biegunki.
Miód jest świetny dla zdrowia tylko wtedy, gdy spożywamy go w małych ilościach do słodzenia. Używanie go w celu zdobycia obserwujących i uwagi oraz spożywanie go w nadmiarze jest szalone - powiedziała w rozmowie z NBC dietetyk Kristin Kirkpatrick.
Czytaj także: Potrącił dziecko na pasach. 12-latka ma zmiażdżone kości