Rzekoma willa bossa narkotykowego znajduje się w Meksyku. Użytkownik sieci zamieścił na forum internetowym kilka zrzutów ekranu z Google Maps, które mają dowodzić słuszności jego przypuszczeń.
Google Maps. Użytkownik sieci znalazł willę bossa narkotykowego?
Na zrzutach ekranu z Google Maps widać solidną bramę i ogrodzenie, które dodatkowo zabezpiecza drut kolczasty oraz monitoring. Żeby zostać wpuszczonym do środka, najprawdopodobniej należy najpierw zadzwonić domofonem, zamontowanym nieopodal.
Przeczytaj także: Kandydat z trumny. "Jeśli mi się nie uda, pogrzebcie mnie żywcem"
To nie koniec "dowodów" na to, że za uzbrojoną bramą znajduje się willa barona narkotykowego. Jak widzimy na zrzutach ekranu, po jej przekroczeniu wjeżdża się na luksusową posesję z basenami, długim podjazdem oraz licznymi budynkami, których przeznaczenie pozostaje tajemnicą.
Przeczytaj także: Wpadł przez to zdjęcie. Miłośnik sera skazany na 13 lat więzienia
Nie wszyscy użytkownicy podzielają podejrzenia autora teorii o willi barona narkotykowego. Powtarzały się argumenty, że większość wysoko postawionych przestępców nie prowadzi tak ostentacyjnego stylu życia, a nawet jeśli, ze względów bezpieczeństwa wolą mieszkać w możliwie najbardziej odległych rejonach Meksyku.
Przeczytaj także: Międzynarodowa operacja służb. Przejęli 3,4 mln euro w gotówce
Panowie bossowi narkotykowi nie żyją tak ostentacyjnie, a nawet jeśli już, to mieszkają w odległych rejonach kraju.
To Ajijic, dobrze znane miejsce, w którym mieszkają emigranci i niektórzy bogacze, to prawdopodobnie rodzinne ranczo.
Nie mam pojęcia, kto jest właścicielem tego domu, ale zdecydowanie nie próbowałbym się tam włamać – komentowali posty użytkownicy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.