Jak informuje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Krakowie obecność nutrii w naturze ma niekorzystny wpływ na rodzimą przyrodę, infrastrukturę, a także na bezpieczeństwo sanitarne. Zwierzęta te zostały zaklasyfikowane jako jedne ze 100 najgroźniejszych gatunków inwazyjnych na świecie.
Populację nutrii w jednym ze zbiorników wodnych w Krakowie oszacowano na kilkanaście osobników. Pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie rozpoczęli pierwsze działania zaradcze w listopadzie 2024 r. od wizji lokalnej i inwentaryzacji miejsc bytowania nutrii. Na tej podstawie określono obszar realizacji działań oraz przybliżoną liczebność lokalnej populacji.
Obecnie przygotowujemy się do zlecenia odłowienia tych zwierząt ze środowiska (trwają prace w zakresie: uzgodnień z właścicielem zbiornika oraz z Urzędem Miasta Krakowa, uruchomienia spotkań edukacyjnych dla społeczeństwa oraz pozyskania środków finansowych na przeprowadzenie odłowów). Zgodnie z prawem po odłowieniu ze środowiska zwierzęta te muszą zostać przekazane do ośrodka lub azylu posiadającego odpowiednie zezwolenie Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska lub zostać humanitarnie uśmiercone - informuje RDOŚ.
Czytaj także: Nowy sondaż wśród Ukraińców. Takie poparcie ma Zełenski
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nutria wyrządza poważne szkody drążąc nory w brzegach stawów i rzek, w tamach, zaporach i wałach ziemnych. Ponieważ żeruje również na korzeniach i podziemnych kłączach roślin, powoduje destabilizację wierzchniej warstwy gleby, a następnie jej erozję.
Uszkadzanie skarp rzecznych może prowadzić do lokalnych podtopień, a destabilizacja gleby do szkód w infrastrukturze drogowej. W konsekwencji obecność nutrii w naszym środowisku może przekładać się na zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.
Gatunek ten może być nosicielem co najmniej 30 patogenów i pasożytów, m.in. pierwotniaków, nicieni, motylicy wątrobowej oraz włośni, które mogą przenieść się na dzikie zwierzęta, gdy korzystają one z wody skażonej odchodami i moczem nutrii. Nutria może być także zainfekowana toksoplazmozą i gruźlicą, a potencjalnie także leptospirozą.
Dogodne warunki do rozrodu nutrii (brak ostrych zim, dokarmianie) sprzyjają dużej przeżywalności młodych, co z kolei skutkuje wzrostem liczebności populacji. Brak zdecydowanych działań zaradczych może się wiązać z postępującym wzrostem liczebności oraz dalszym kolonizowaniem nowych terenów. Bliskość potoków umożliwia im szybką migrację dolinami cieków wodnych i może zagrażać terenom cennym przyrodniczo - informuje RDOŚ.