IPN zamieścił w mediach społecznościowych archiwalną fotografię z okresu tuż po II wojnie światowej. Znajduje się na niej rozpromieniona kobieta. To Lidia, żona podporucznika Jerzego Przerwy.
Pomóżcie odszukać żonę bohaterskiego Polaka – zwrócił się do użytkowników IPN.
Czytaj także: Dziewczyna ze zdjęcia IPN. Jest nowa fotografia
Bohaterski czyn polskiego podporucznika. Jego żona przepadła bez wieści
Lidia wyszła za mąż w 1947 roku w wieku 21 lat. Jej mąż dowodził oddziałem żołnierzy w Lesznie. 22-latek spał u boku będącej w 6. miesiącu ciąży żony, gdy zbudził go z jeden podwładnych.
Żołnierz opowiedział Jerzemu Przerwie o kobiecie, którą pijani Sowieci przetrzymują w pociągu. Mąż miał sprzedać im Zofię Rojuk za butelkę wódki. Kobieta była w ciąży, tak samo jak żona podporucznika.
Być może właśnie to zadecydowało, że Jerzy Przerwa nie odmówił pomocy. Tym samym podpisał na siebie wyrok. Akcja ratunkowa ściągnęła bowiem na niego gniew Sowietów.
Kiedy pociąg, którym wieziona była Zofia, zatrzymał się na postój, polscy żołnierze zdążyli oswobodzić kobietę. Kilku z nich przypłaciło to jednak życiem. Jerzy Przerwa został zamordowany.
IPN prosi internautów o pomoc. Próbuje odnaleźć kobietę ze zdjęcia
Żona bohaterskiego podporucznika zniknęła jak kamfora. Zachowała się po niej tylko jedna fotografia. Uśmiechnięta pozuje do zdjęcia, nie przeczuwając, jak okrutny los może czekać jej ukochanego.
Instytut Pamięci Narodowej poprosił o pomoc w rozwikłaniu zagadki dalszych losów Lidii Przerwy internautów. Jeżeli żyje, kobieta ma 95 lat, zaś jej dziecko 74. IPN liczy, że znajdzie się ktoś, kto wie, jak potoczyło się życie bohaterskiego dowódcy.
Wskazówką może być zagadkowy podpis na odwrocie zdjęcia. Część tekstu jest trudna do oczytania. Jeden z napisów głosi "najdroższemu Jureczkowi – Lili".
Dotarli do siostrzeńca zamordowanego. Znał historię z przekazów rodzinnych
Kilka lat temu temat zaczął zgłębiać poznański dziennikarz i autor Krzysztof Kaźmierczak. Przy okazji pisania o losach uratowanej przez ppor. Przerwę Zofii Rojuk, mężczyzna natrafił na pewien trop. Okazuje się, że zamordowany dowódca miał siostrę.
Kobieta wyszła za mąż i zmieniła nazwisko, więc jej odnalezienie nie było łatwe. Dzięki dziennikarskiemu śledztwu udało się jednak dotrzeć do syna nieżyjącej już siostry Jerzego Przerwy. Choć siostrzeniec znał z opowieści rodzinnych historię bohaterskiego wyczynu wujka, nie miał pojęcia, co mogło się stać z jego żoną. Dziennikarz liczy, że tym razem uda się poznać losy pięknej Lidii.
Jeśli ktoś trafi na jakiś trop w sprawie Lidii lub jej potomków proszę o kontakt do mnie – apeluje.
Czytaj także: Odkrycie w Gdańsku. Rosja reaguje: to szaleństwo!
Obejrzyj także: Miał zerwane paznokcie u rąk. "Obóz Auschwitz to była igraszka"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.