Irański poseł wezwał do egzekucji prezydenta Hassana Rouhaniego. "Przywódca Iranu powinien nakazać wykonanie tysiąca egzekucji, aby serca Irańczyków rozkwitły" - napisał na Twitterze Modschtaba Solnuri, który jest jednym z zastępców Najwyższego Przywódcy Iranu Alego Chameneiego.
Prezydentowi Iranu zarzuca się zdradę, bo mówił o pokoju
Posła rozwścieczyła wypowiedź prezydenta, w której użył słowa pokój. Niektórzy zinterpretowali jego oświadczenie jako przygotowywanie do negocjacji z USA, by wyprowadzić kraj z kryzysu gospodarczego. Jednak radykaliści z Iranu uważają Stany Zjednoczone za największego wroga, a negocjacje z tym krajem uznają za zdradę.
W razie potrzeby będziemy prowadzić wojnę, ale w razie potrzeby także pokój - powiedział w środę prezydent Iranu Hasan Rouhani.
Chociaż Rouhani wielokrotnie agitował przeciwko Zachodowi i groził zniszczeniem Izraela, to po wyborach parlamentarnych w lutym skrajni konserwatyści domagali się jego dymisji. Krytykują go przede wszystkim za zbyt "prozachodnią" politykę i porozumienie nuklearne z 2015 r. Najwyższy Przywódca ajatollah Ali Chamenei, który ma ostatnie słowo we wszystkich sprawach strategicznych, był zawsze przeciwny żądaniom dotyczącym dymisji prezydenta.
Zobacz także: Atak dżihadystów na rajską wyspę. Państwo Islamskie odradza się