Prezydent Andrzej Duda oficjalnie nie angażuje się w kampanię wyborczą, choć 5 grudnia spotkał się z kandydatem PiS Karolem Nawrockim. Jednak jego dystans wobec działań Nowogrodzkiej jest zauważalny.
Jak donosi "Newsweek Polska", prezydent ma własną strategię, która nie podoba się władzom PiS.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Konflikt interesów
"Pałac chce wykreować Sławomira Mentzena na nr 3 w wyborach prezydenckich. Andrzej Duda widzi w PiS i Konfederacji przyszłych koalicjantów" - informuje źródło z Pałacu Prezydenckiego.
To sposób na obejście Jarosława Kaczyńskiego, co ma być szczególnie ważne dla Marcina Mastalerka, szefa gabinetu prezydenta, nazywanego "wiceprezydentem".
Prezes PiS uważa otoczenie Dudy za zdrajców, wścieka się, że cokolwiek mogłoby zależeć od dworzan prezydenta, a już zwłaszcza od jego nadwornego giermka - podaje tygodnik.
Jeden z ważnych polityków PiS skomentował: – Znamy tę taktykę ludzi prezydenta.
Spotkanie z Konfederacją
19 grudnia ubiegłego roku prezydent Duda spotkał się z politykami Konfederacji, w tym z Sławomirem Mentzenem, ich kandydatem w wyborach. Kancelaria prezydenta przekazała, że "rozmawiano o stanie procesów demokratycznych w Polsce".
Według ostatnich sondaży Konfederacja może liczyć na ok. 10-15 proc. poparcia. W ostatnich tygodniach z ugrupowania odszedł jeden z liderów, europoseł Grzegorz Braun.
Grzegorz Braun wystartuje na prezydenta
Grzegorz Braun, polityk znany z kontrowersyjnych poglądów i czynów, postanowił wystartować w wyborach prezydenckich w 2025 roku. Decyzja ta zaskoczyła wielu polityków i członków Konfederacji, do której przynależał.
Z bożą i ludzką pomocą (...) w następnym parlamencie znajdzie się reprezentacja polskich katolików — podkreślił polityk w rozmowie z Dawidem Mysiorem z serwisu Sprawki.pl.
Ruch Brauna natychmiast spotkał się z krytyką ze strony Konfederacji, której liderzy oskarżają go o pogłębianie podziałów w partii. Krzysztof Bosak, prominentny polityk Konfederacji, zapowiedział wówczas złożenie wniosku o usunięcie Brauna z partii. - Do sądu partyjnego trafi wniosek — przekonywał.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.