Modli się za niego w czasie mszy i indywidualnie, ale to mu nie pomaga w zrozumieniu papieża. Ksiądz Wachowiak pisał nawet magisterkę o posłudze Piotrowej. To jednak nie pomogło mu w zrozumieniu wielu działań Papieża Franciszka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielu Katolików, szczególnie tych rozkochanych w objawieniu bożym, wyczuwa pewien mętlik w Kościele. Ja się z tym odczuciem zgadzam. Czy spotka mnie z tego powodu jakaś nieprzyjemność? Nawet jeśli, to trudno. Jestem szczery - skwitował ks. Wachowiak w nowym nagraniu.
Niezrozumiałe działania papieża
Ksiądz Wachowiak zastanawia się nad niektórymi decyzjami, jakie zapadają w Kościele Katowickim.
Wiele razy nie wiem, co myśleć. Dlaczego ten, czy inny biskup o poglądach tradycyjnych został usunięty z urzędu biskupiego, a inny, który pozwala na działania, które szkodzą nauczaniu Kościoła Katolickiego, nadal jest biskupem? - zastanawiał się ks. Wachowiak.
Dodał, że chodzi mu tutaj o hierarchów Kościoła niemieckiego, austriackiego, szwajcarskiego, holenderskiego czy belgijskiego.
Czytaj także: Świąteczne jarmarki w Polsce. Mocne słowa księdza
Ksiądz Wachowiak przytoczył słowa papieża ze środowej audiencji, w której głowa Kościoła Katolickiego powiedział zdanie "kto schroni się w strefach bezpieczeństwa, jak nawykowe powtarzanie pewnych rzeczy, które czynione są zawsze, nawet w źle rozumianym poczuciu centralnej roli liturgii, są to pokusy, które przybierają postać wierności tradycji, ale często są nie tyle odpowiedzią na ducha, a reakcją na osobisty brak satysfakcji".
Ja nie rozumiem tej wypowiedzi. Od wieków uczymy się, że jeśli Chrystus jest w centrum, to wszystko jest na miejscu właściwym. Kiedy ktoś kocha pana Jezusa w eucharystii, to umie odkrywać Jezusa w drugim człowieku. Gdy człowiek odkrywa Pana na Golgocie, to dopiero potrafi prawdziwie kochać człowieka. O czym on mówi? Że ja nie mam kochać Mszy Świętej? Nie zgadzam się z tym. Czy ja mogę się z nim nie zgodzić? - zastanawiał się na głos ksiądz.
Dodał, że trzeba uważać, żeby nie popadać w radykalizmy, pozostawać wiernym Duchowi Świętemu, modlić się za papieża, ale też umieć zadawać trudne pytania.
Jednym z trudnych pytań, jakie zadaje sam ksiądz Wachowiak jest to, dlaczego głowa Kościoła Katolickiego nie zareagowała w żaden sposób na to, że Kościół w Austrii nagradza za otwartość wobec osób LGBTQiA. Według księdza to działanie sprzeczne ze Słowem Bożym.
To odgórne przyzwolenie sprawia, że w wielu parafiach, zwłaszcza niemieckojęzycznych, istnieje taki rodzaj duszpasterstwa, który jest zaprzeczeniem tego, co mówi Objawienie Boże - mówi ks. Wachowiak.
Na dowód swoich przekonań pokazuje zdjęcia z niemieckojęzycznych kościołów, gdzie prezentowane są tęczowe flagi.