Impreza sylwestrowo-noworoczna, zorganizowana przez Telewizję Polską zgromadziła przed telewizorami 8 milionów widzów, czym Jacek Kurski ochoczo chwalił się na antenie TVP Info. Na "Sylwestra marzeń" na miejscu, w Zakopanem, przyszło z kolei 30 tys. ludzi.
"Plan obalenia rządu"?
I właśnie z tego powodu prezesowi TVP, Jackowi Kurskiemu się oberwało. Do prokuratury trafiło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa
W dniu dzisiejszym złożyliśmy doniesienie na Komendzie Stołecznej Policji w Warszawie w sprawie wydarzeń w dniu 31 grudnia 2021 r. w Zakopanem. W naszej ocenie w dniu wczorajszym doszło do stworzenia zagrożenia epidemicznego w dość dużych rozmiarach — poinformowało Stowarzyszenie STOP HEJT z siedzibą w Warszawie oraz Komitet Tworzenia Partii Politycznej Porozumienie Kobiet z siedzibą w Krakowie.
Prezes Telewizji Polskiej uważa, że krytyka sylwestra to... "plan obalenia rządu". W TVP Info mówił o tzw. "piątej kolumnie" i o tym, że TVP to największy podmiot "chroniący niepodległość".
W dodatku zarzekał się, że procedury epidemiczne zostały spełnione. Nie ma więc obaw do strachu.
30 tys. osób które weszło w tę strefę imprezy masowej, wszyscy mieli paszporty covidowe. Tylko 250 osób mogło być niezaszczepionych, ale to przecież na tym powietrzu zupełnie zginęło w tłumie. Wszyscy byli zaszczepieni albo pokazali paszporty covidowe – powtarzał.
Czytaj też: "Wielkie dzieło" Rydzyka. Kwota? Zwala z nóg
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.