Przed wieloma laty Jacek Kurski miał już okazję spełniać się jako poseł na Sejm, ale też jako poseł Parlamentu Europejskiego. Od 2016 do 2022 roku z powodzeniem zajmował stanowisko prezesa TVP przy Woronicza. Dało się wówczas zaobserwować, że w roli tej czuł się jak ryba w wodzie.
Tuż po utracie intratnej posady szefa telewizji publicznej w 2022 roku otrzymał pracę jako dyrektor wykonawczy w Banku Światowym. W tym celu przeprowadził się z rodziną do Waszyngtonu.
Niedługo i z tym stanowiskiem Kurski musiał się pożegnać. Stało się to 19 grudnia 2023 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kurski wróci do polityki?
Jak informuje teraz dziennik "Fakt", Jacek Kurski coraz częściej widywany jest w siedzibie PiS na ul. Nowogrodzkiej w Warszawie. Ponoć tam już kilka razy spotkał się z prezesem partii - Jarosławem Kaczyńskim.
Czytaj więcej: To dzieje się w Krakowie. Mieszkańcy mają dość zabudowań
- Wyjeżdżałem 15 miesięcy temu do World Banku z normalnej Polski, pluralistycznej, z demokratyczną kontrolą władzy. Wracam do kraju, w którym prawo zastąpiła policja, a władza zajmuje się nie ludźmi, tylko zemstą. To pierwsza taka sytuacja po 89 r. - wyznał Kurski dziennikarzom "Faktu".
Zdradził także, czy powróci do polityki. - Jako człowiek, który kawał młodości oddał walce podziemnej Solidarności z bezprawiem komuny, czuję w sobie teraz obowiązek dołączenia do Jarosława Kaczyńskiego w sprzeciwie wobec tej pełzającej dyktaturki ryżej zemsty. Stąd ten comeback - powiedział Kurski. - A raczej "comejack" - dodał.
Zapytany, czy wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego, stwierdził krótko. - Zdecyduje o tym prezes Jarosław Kaczyński.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.