Z powodu wichury strażacy w całej Polsce do godz. 8 w sobotę interweniowali ponad tysiąc razy - informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Najwięcej pracy strażacy mieli w Zachodniopomorskiem i w Wielkopolsce. Wzywano ich przede wszystkim do powalonych drzew i konarów, które tarasowały drogi. Wiele interwencji było też w woj. kujawsko-pomorskim.
W Dębczynie w Zachodniopomorskiem gałąź spadła na motocyklistę. Mężczyzna został ranny - podaje RMF FM. W Lęborku na Pomorzu powalone drzewo zerwało sieć na lini kolejowej w kierunku Trójmiasta.
W całej Polsce bez prądu rano było 8 tysięcy odbiorców - m.in. na Podkarpaciu, w Pomorskiem oraz Wielkopolsce.
Strefa frontowa nad ranem dotarła do wschodnich regionów Polski. Przed południem padać i grzmieć będzie na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu.
Niż przyniósł znaczne ochłodzenie, nawet o kilkanaście stopni (z 25-28 st. C do 12-18 st. C). Najchłodniej będzie na Podhalu (12 st. C). Niestety za frontem tworzą się chmury burzowe.
Masz newsa, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Groźnie nad Bałtykiem
Dwa jachty wywróciły się w porcie, kiedy na Pomorze Środkowe dotarła linia frontu i z bardzo silnym wiatrem. Na miejsce skierowane zostały dwie łodzie z brzegowej stacji ratowniczej Ustki i ze statku Orkan.
Jak poinformowała Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa w Gdyni, tylko jedno uratowane dziecko uskarża się na obicia. Nie wiadomo, dlaczego jachty wypłynęły z portu mimo prognoz i ostrzeżeń przed nadchodzącym załamaniem pogody.
Akcję ratunkową służby prowadziły również na Zalewie Szczecińskim. Ze względu na awarię techniczną jacht z trzema osobami na pokładzie trzeba było odholować do portu w Trzebieży - wyjaśnia TVN24.
Burza piaskowa i pożary
Front najpierw znalazł się nad Pomorzem Zachodnim. Mieszkańcy Szczecina z zaniepokojeniem śledzili burzę piaskową, która pojawiła się nad miastem po godz. 17. Silny wiatr unosił pył i piach.
W nocy strażacy wzywani byli do uszkodzonych reklam, słupów i gałęzi na drogach.
Podobne zjawisko obserwowano nie tylko w Szczecinie, ale także w innych miejscowościach województwa zachodniopomorskiego.
Wiatr w porywach osiągał predkość 80-90 km/h. W nocy front przechodził przez środkową Polskę.
W powiecie myśliborskim w płomieniach stanął las. Pożar prawdopodobnie był efektem uderzenia pioruna. W Lęborku w Pomorskiem, prawdopodobnie z powodu silnego wiatru, eksplodował transformator - informuje serwis Meteo Pomorze.
Za frontem nowe burze
W sobotę pogodę w Polsce nadal kształtować będzie zatoka niskiego ciśnienia związana z niżem znad Skandynawii i Morza Norweskiego.
Do południa na wschodzie i południowym wschodzie (od Podlasia po Podkarpacie, Małopolskę i Śląsk) oraz na północnym zachodzie (w Zachodniopomorskiem i Pomorskiem) będzie się padać, a w pasie wybrzeża może nawet zagrzmieć.
Na niebie za frontem utworzą się mocno wypiętrzone chmury kłębiaste. Wieczorem burze mogą wystąpić w północnej, zachodniej i centralnej Polsce.
Uwaga! W ciągu dnia okresami powieje porywisty wiatr, w porywach do 30-45 km/h, a pod koniec dnia w pasie wybrzeża do 55-65 km/h - na Bałtyku sztorm.
Masz newsa, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl