Przepowiednie jasnowidzów interesują wielu Polaków. Te, które prezentuje Krzysztof Jackowski, mają szczególne liczne grono oddanych wielbicieli. Jasnowidz z Człuchowa niejednokrotnie przepowiadał wydarzenia, które miałyby się wydarzyć w bliższej lub dalszej przyszłości.
Jasnowidz kilkukrotnie podkreślał, że pomógł w odnalezieniu aż 700 ciał oraz w rozwiązaniu ponad 1000 różnych spraw. Był zaangażowany w najbardziej medialne śledztwa, np. sprawy śmierci Madzi z Sosnowca.
W ostatnich dniach cała Polska żyje wydarzeniami w Rzeszowie. Pierwszy przypadek zakażenia Legionellą odnotowano 17 sierpnia. Od tamtej pory liczba chorych hospitalizowanych w rzeszowskich szpitalach systematycznie wzrasta. Ostatni raport GIS z 24 sierpnia wskazywał na 76 potwierdzonych zakażeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak się okazuje, jasnowidz Krzysztof Jackowski w przepowiedni na 2023 rok zdradził, że... ludzie będą w popłochu uciekać z Rzeszowa.
Boje się tego powiedzieć. Rzeszów to może być rejon, w którym ludzie na własną rękę będą wyjeżdżać. Będą wyjeżdżać, ponieważ będą się czegoś bali. Będą wyjeżdżać nie na stałe, a z myślą, że wyjadą na jakiś czas. Ci którzy wyjadają i będą chcieli wrócić, będą mieli problem - mówił Jackowski dla "Super Expressu".
Przepowiednie Krzysztofa Jackowskiego oczywiście należy traktować z odpowiednim dystansem. Niejednokrotnie zdarzało się bowiem tak, że jego wizje nie miały pokrycia w rzeczywistości.
Legionella w Rzeszowie. Są ofiary
W piątek Główny Inspektor Sanitarny przekazał bardzo złe informacje. W Rzeszowie zmarły kolejne dwie osoby zakażone Legionellą. W piątkowe południe liczba ofiar wyniosła już 7. Wszyscy zmarli to osoby w wieku 63-95, osoby obciążone wielochorobowością, w tym chorobami onkologicznymi, z osłabioną odpornością.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.