Kiedy kończy się niewinna zabawa, a zaczyna zwykła dewastacja? Zdania są podzielone, szczególnie jeśli chodzi o zabawy związane z Halloween. Okazuje się, że sprawy często wymykają się spod kontroli, a dzieciom i młodzieży wcale nie chodzi tylko o cukierki czy pieniądze.
Tak też było w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie grupa nastolatków obrzuciła jajkami dom pani Natalii - czytelniczki portalu gorzowianin.com.
Do incydentu doszło we wtorek 31 października o godz. 19.01. Jak widać na nagraniu z monitoringu, zamieszczonym w sieci, ośmiu nastolatków w kapturach na głowie przez chwilę kręciło się po ulicy. W pewnym momencie kilkoro z nich wyciągnęło jajka i zaczęło rzucać nimi w stronę domu pani Natalii. Po tym ''psikusie'' chłopcy rzucili się do ucieczki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzięki uprzejmości sąsiada nam nagranie z monitoringu, na którym widać, jak grupa wyrostków obrzuca mój dom jajkami. To ma być zabawa w cukierki albo psikus? Nawet nie nacisnęli na dzwonek po "cukierki". Oby im kiedyś tych jajek zabrakło na śniadanie. A teraz chętnie zaproszę na mycie okien i dachówek - komentuje pani Natalia, cytowana przez portal gorzowianin.com.
Krótkie nagranie można zobaczyć tutaj:
To już prawdziwa plaga
Po wieczorze 31 października, gdy obchodzone jest Halloween, w mediach społecznościowych można znaleźć wiele wpisów od oburzonych mieszkańców miast, którzy skarżą się na halloweenowe psikusy.
Bywa i tak, że młodzież obrzuca domy nie tylko jajkami, ale i... petardami czy papierem toaletowym. A na tym nie koniec, bo zdarza się też, że - w ramach psikusa - klamki drzwi wejściowych wysmarowane są masłem, pastą do zębów albo majonezem. Do tego niszczone i brudzone są wycieraczki przed drzwiami.
Gdy zajrzymy w komentarze na facebookowych grupach, przekonamy się, że niektórzy nie widzą nic niestosownego w tego typu praktykach i tłumaczą, że ''to tylko zabawa''.