Abp Stanisław Gądecki podkreślił w oświadczeniu, że "święty Jan Paweł II - jako pierwszy - wprowadził w Kościele przepisy prawne zwiększające realnie ochronę dzieci i młodzieży".
Atak na niego jest w istocie atakiem na nauczanie Kościoła, które ten papież głosił - oznajmił abp Gądecki.
Zaznaczył również, że papież Jan Paweł II "wprowadził kościelne regulacje prawne, mające chronić najsłabszych, a tym samym zapoczątkował realizację procesu zmierzającego do wykrywania przestępstw seksualnych i karania duchownych, którzy się tego dopuszczają".
Abp Gądecki uważa, że decyzje Jana Pawła II były inspiracją dla dalszych działań na rzecz ochrony dzieci i młodzieży. Miały pomagać również w niesieniu pomocy pokrzywdzonym przez duchownych.
Raport ws. Theodore'a McCarricka. "Cynicznie oszukany"
Przewodniczący KEP odniósł się także bezpośrednio do raportu dot. Theodore'a McCarricka. Amerykański duchowny miał się dopuszczać m.in. agresji seksualnej i wymuszonych intymnych kontaktów. Sam wszystkiego się wyrzekał, w co wierzył Jan Paweł II.
Raport na temat instytucjonalnego dochodzenia i procesu decyzyjnego Stolicy Apostolskiej dotyczącego byłego kardynała Theodore’a McCarricka (od 1930 do 2017) jednoznacznie dowodzi, że św. Jan Paweł II został cynicznie oszukany - pisze abp Gądecki.
Jednocześnie wyraża "głębokie współczucie osobom skrzywdzonym przez niektórych duchownych". Jak dodaje, "konieczne jest sprawiedliwe osądzenie i ukaranie sprawców, a także nieustanna troska o podnoszenie bezpieczeństwa dzieci, młodzieży i dorosłych w Kościele oraz we wszystkich innych środowiskach".
Sięgajmy częściej po nauczanie papieskie i nie dozwólmy zniszczyć dobrego imienia św. Jana Pawła II, niestrudzonego przewodnika na drodze osoby ludzkiej i społeczeństw do wolności – podkreślił abp Gądecki.
Czytaj także: Kim Dzong Un boi się o swoją przyszłość? Kontrowersyjne decyzje przywódcy Korei Północnej
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.