Jak informuje rmf24.pl, poseł Konfederacji uczestniczył w wypadku na ul. Kraszewskiego w Otwocku. Janusz Korwin-Mikke włączał się do ruchu. Skręcając w prawo, najwidoczniej nie dostrzegł prawidłowo jadącej ciężarówki prowadzonej przez młodego mężczyznę. Doszło do zderzenia.
Na miejscu pojawiła się oczywiście policja. Funkcjonariusze przebadali obu kierowców pod kątem obecności alkoholu.
Obaj byli trzeźwi. Krzysztof Zasada z RMF FM ustalił, że do tej pory nikogo nie ukarano mandatem.
Czytaj także: Zdjęcia obiegły świat. Niezwykłe znalezisko na Syberii
Janusz Korwin-Mikke miał wypadek. Czy posiadał uprawnienia?
Aktualnie policjanci weryfikują, czy Korwin-Mikke posiadał uprawnienia do prowadzenia samochodów.
Wiadomo tylko tyle, że przy sobie dokumentów nie miał. To wydłużyło procedurę.
Przypomnijmy, że obecnie nie trzeba wozić ze sobą dokumentów. Zarówno dowód rejestracyjny, potwierdzenie ubezpieczenia czy też prawo jazdy możemy zostawiać w domu. Trzeba mieć jednak na uwadze to, że brak dokumentów często wydłuża np. kontrole policyjne.
Czytaj także: Piotr Żyła i gwiazda TVN spędza razem święta? Zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.