Janusz Kowalski od lat należy do grupy eurosceptycznych polityków. Parlamentarzysta uważa, że jego poglądy podziela coraz większa liczba Polaków.
Według posła Suwerennej Polski "czeka nas albo Zielony Ład, albo Polexit". Nie ma wątpliwości też, że spadek zaufania do Unii Europejskiej wynika z "decyzji europejskich eurokratów".
Zielony Ład albo Polexit. Już 20 proc. Polaków chce wyjścia Polski z Unii Europejskiej. To więcej oo 11 punktów procentowych w ostatnim badaniu. Dlaczego tak jest? Polityka eurokratów dobija polskie rodziny, rolników, przedsiębiorców. Eurokraci chcą nam ukraść styl życia, który znamy - mówi na nagraniu Janusz Kowalski.
Dodaje, że Donald Tusk to tzw. polski brukselczyk. Parlamentarzysta Suwerennej Polski twierdzi, że tylko zwycięstwo prawicy w nadchodzących wyborach może pomóc w uratowaniu Unii Europejskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeżeli nie wygramy kolejnych eurowyborów, to w mojej ocenie za 10 lat Unia Europejska będzie przeszłością - dodaje poseł Zjednoczonej Prawicy.
Dodajmy, że Janusz Kowalski powołuje się na badania Research Partner w ramach panelu Ariadna. 62 procent ankietowanych wskazało, że chce zostać we wspólnocie, 20 procent ma nadzieję wyjść z Unii Europejskiej, a 18 procent nie ma w tej kwestii zdania.
Janusz Kowalski chce wyjść z Unii? "Jestem blisko takiej decyzji"
Zapytaliśmy Janusza Kowalskiego wprost, czy chciałby wyjść z Unii Europejskiej. Po chwili zawahania się parlamentarzysta szczerze stwierdził, że "coraz bliżej mu do takiej decyzji".
Ja jestem blisko decyzji o wyjściu z Unii Europejskiej. Natomiast nadal jeszcze wierzę w wygraną prawicy i uważam, że to może naprawić wspólnotę. Zielony Ład to koszty, których Polacy nie wytrzymają. My aktualnie tracimy na unijnej polityce i handlu emisjami. Członkostwo w tym momencie nie jest korzystne - mówi Kowalski w rozmowie z o2.pl.
Parlamentarzysta Zjednoczonej Prawicy twierdzi, że lekiem ratowania Unii Europejskiej jest "odsunięcie od władzy Ursuli von der Leyen czy Donalda Tuska", dodając, że to oni odpowiadają za kryzys we wspólnocie.
Polska jest w Unii, aby realizować polskie interesy. Jeżeli bilans zysków i strat będzie niekorzystny, to będę zwolennikiem wyjścia z Unii Europejskiej. Właśnie z powodu takiego bilansu Szwajcaria czy Norwegia nie wchodzą do wspólnoty. Naprawdę, poza Unią Europejską jest życie - argumentuje swoje racje Kowalski.
Na pytanie, czy widzi jakąś alternatywę dla Polexitu, poseł Kowalski uważa, że "rozwiązaniem mogą być próby odrzucenia mechanizmu dotacyjnego".
Może alternatywą jest odrzucenie dotacji, a nikt nas z UE nie wyrzuci, więc nadal będziemy w części wolnego rynku - twierdzi parlamentarzysta Zjednoczonej Prawicy.
Według posła Janusza Kowalskiego "przewidział on przyszłość", a wcześniej "wiele osób się z niego śmiała".
Jak mówiłem słynne 'weto albo śmierć', to wielu polityków się śmiało. Teraz wszystko się sprawdza! Nasze zwycięstwo może naprawić Unię Europejską. W innym przypadku za kilka lat większość Polaków może być zwolennikiem wyjścia ze wspólnoty - kończy Kowalski w rozmowie z o2.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.