Dramatycznego odkrycia dokonał rolnik z województwa lubelskiego w poniedziałek 6 lutego. Mężczyzna poruszał się ciągnikiem lokalną drogą w miejscowości Olszowiec należącej do gminy Markuszów. W pewnym momencie zauważył, że w rowie coś leży. Dopiero gdy podjechał bliżej, zorientował się, że to człowiek.
Rolnik zatrzymał się i ruszył sprawdzić, co się stało. Okazało się, że w rowie leży mężczyzna, który nie daje oznak życia. O wszystkim powiadomił odpowiednie służby i policję, która po dotarciu na miejsce zdarzenia podjęła odpowiednie działania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jechał ciągnikiem, gdy nagle go zobaczył. W rowie leżał martwy mężczyzna
Udało się ustalić tożsamość zmarłego. Był nim 53-letni mieszkaniec gminy Nałęczów. Mężczyzna, jak wstępnie określił lekarz, zmarł z powodu wychłodzenia organizmu. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Co robić gdy mamy do czynienia z osobą w stanie hipotermii, czyli wychłodzenia organizmu? Jeśli temperatura ciała spada poniżej 36 stopni oznacza to, że życie takiej osoby jest zagrożone. Przy łagodnym wychłodzeniu należy jedynie przebrać wychłodzoną osobę w świeże, suche ubranie, a następnie okryć ciepłym kocem i podawać rozgrzewające napoje.
Głębsze stadium hipotermii może wymagać interwencji lekarza. Zawroty głowy, ból rąk, nóg, spowolniony oddech czy niepokój to jedne z wielu jej objawów. W takiej sytuacji nie ma na co czekać, ponieważ hipotermia może doprowadzić do utraty świadomości i niedotlenienia mózgu. Taką osobę należy nie tylko zabezpieczyć i ogrzać, ale natychmiast wezwać lekarza.