W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z okolic lotniska w Mińsku. Opublikowała je dziennikarka Hanna Liubakowa. Widać na nim sznur wozów pancernych z białoruskim oznakowaniem.
Białoruś dołączy do konfliktu?
Pojazdy opancerzone zostały zauważone w pobliżu lotniska w Mińsku. Jeden z pojazdów ma oficjalną czerwono-zieloną flagę Białorusi. Wcześniej Ministerstwo Obrony poinformowało, że siły ruszają na południe, aby zmienić jednostki na granicy z Ukrainą rozmieszczone w celu "ochrony granicy" - czytamy w poście.
Wcześniej Sztab Generalny Ukrainy podał w komunikacie, że jednostki rosyjskie są przenoszone na terytorium Białorusi. Ma to umożliwić rotację wojsk, które doznały znacznych strat, wzmocnić istniejące oddziały, uzupełnić zapasy jedzenia, paliwa i amunicji oraz ewakuację rannych i chorych
Nadal istnieje poważne zagrożenie zaangażowaniem Białorusi w wojnę, obserwujemy transporty rakiet drogami w kierunku białoruskiego miasta Kalinkowicze - przekazał w nocy z niedzieli na poniedziałek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Czytaj także: To główny cel Putina. Szef wywiadu nie ma wątpliwości
W komunikacie opublikowanym na Facebooku przekazano, że niektóre oddziały wojsk białoruskich nadal znajdują się na poligonach. Białoruskie ministerstwo obrony zapewnia, że wszystkie działania to przygotowanie na "ewentualny atak ze strony Ukrainy".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.