Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Jego audycji słuchały tłumy. Był przeciwny szczepionkom. Zmarł na COVID

838

Dr Jimmy DeYoung nie żyje. Znany w USA chrześcijanin, ekspert ds. proroctw biblijnych, był wielkim przeciwnikiem szczepień. Zmarł na COVID-19 w wieku 81 lat.

Jego audycji słuchały tłumy. Był przeciwny szczepionkom. Zmarł na COVID
Znany nauczyciel proroctw biblijnych dr Jimmy DeYoung umarł na COVID-19. (YouTube, Jimmy DeYoung)

Ile osób posłuchało dr. DeYounga i nie poszło się zaszczepić? - takie pytania zadają sobie dziś internauci. Media obiegła wieść o śmierci jednego z najbardziej znanych na świecie ekspertów dot. proroctw zapisanych w Biblii, m.in. w Apokalipsie św. Jana, a także korespondenta z Izraela. Jego audycji pod tytułem "Prophecy Today" codziennie słuchał tłum ludzi, bo program transmitowany był przez około 1500 stacji na całym świecie.

Dr DeYoung był częstym gościem chrześcijańskich stacji radiowych i telewizyjnych, gdzie głosił o proroctwach, a także prowadził modlitwy. Był akredytowanym dziennikarzem, który przez 23 lata relacjonował, co dzieje się w Izraelu. Osobiście przeprowadził liczne rozmowy z międzynarodowymi przywódcami, m.in. z byłym premierem Beniaminem Netanjahu czy palestyńskim przywódcą Jaserem Arafatem.

Sceptyczny wobec szczepionek. Czy przyjął preparat przed śmiercią?

Dr DeYoung zmarł w szpitalu Memorial w Chattanooga w stanie Tennessee — poinformowała na Facebooku jego żona.

Powszechnie wiadomo, że Dr DeYoung nie był za tym, aby przyjmować szczepionki. Nigdy nie wypowiedział się o nich negatywnie wprost, jednak słuchacze audycji DeYounga z pewnością sami nie przyjmowali żadnego z zatwierdzonych preparatów. W audycjach padały stwierdzenia wygłaszane przez gości, z których wynikało, że szczepionki mogą służyć do "kontroli ludzi", co miałby zlecić amerykański rząd.

Czy to może być forma rządowej kontroli ludzi? - takie pytanie dr DeYoung zadał swojemu rozmówcy Samowi Rohrerowi.

Gość przytaknął. W programie padły także z ust Rohrera stwierdzenia, że szczepionki mogą powodować potencjalne problemy, a także, że należy uważać na podstępnych urzędników, którzy mogą mieć złe intencje. Zgadzając się z Rohrerem, dr DeYoung, który jest autorytetem dla wielu chrześcijan, mógł spowodować, że wielu ludzi nie przyjęło szczepionki.

To bardzo, bardzo ważna informacja - skomentował dr DeYoung, dając słuchaczom kolejny powód, aby nie ufać rządowi amerykańskiemu i nie zaszczepić się przeciwko koronawirusowi.

Nie wiadomo, czy dr DeYoung przyjął szczepionkę przeciwko koronawirusowi przed śmiercią. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że zachorował, prawdopodobnie tego nie z robił. Być może swoją postawą i decyzjami sprawił, że inni także jej nie przyjęli.

Autor: HNM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić