Andy Beyer stracił w katastrofie samolotu pod Waszyngtonem córkę i żonę. Justyna Magdalena Beyer oraz 12-letnia Brielle Beyer to jedne z wielu ofiar, które zginęły w momencie zderzenia samolotu CRJ-700 z wojskowym śmigłowcem.
Służby podają, że najprawdopodobniej ofiar będzie 67, ale nie wszystkie ciała zostały wyciągnięte z rzeki Potomak. Tożsamość Polki i jej córki została już jednak potwierdzona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ojciec i mąż tragicznie zmarłych ofiar katastrofy nie może pozbierać się po dramacie, który go dotknął. W mediach społecznościowych opublikował zdjęcia córki i nagrania, jak jeździ na łyżwach. Teraz zdecydował się pokazać kartki na Dzień Ojca, które Brielle zrobiła w wieku 6 i 7 lat.
Czytaj także: Nie wpuścili go na pokład samolotu. To go uratowało
To kilka kartek Brielle, które robiła, jak miała 6 lub 8 lat. Kartka urodzinowa dla Kallen, który kończył 2 lata. Kartka na Dzień Ojca dla mnie. Tegoroczne listy świąteczne. Zawsze Brielle pomagała Kallenowi w wykonywaniu jego kartek. Kochali Boże Narodzenie - pisze ojciec we wzruszającym wpisie.
Mężczyzna wspomniał też, że jego zmarła córka miała świetne relacje z 6-letnim dziś bratem. Wskazał, że rodzeństwo wielokrotnie się ze sobą bawiło.
Zawsze bawili się ze sobą razem. Wspólnie bawili się zabawkami Kallena, mimo że Brielle była już w wieku nastoletnim. Ona sama zdecydowała, że wspólnie zrobią kartki i pobawią się jego zabawkami. Taka właśnie była moja córka - napisał wzruszony mężczyzna.