Cameron Herrin w 2018 roku skończył 18 lat. Z tej okazji dostał od ojca piękne auto marki Ford Mustang, którym nie omieszkał pochwalić się przed kolegami. By sprawdzić możliwości nowego auta, chłopcy postanowili urządzić wyścigi.
Tego samego dnia 24-letnia Jessica Reisinger-Raubenolt postanowiła wyjść na spacer ze swoją roczną córką. Przechadzała się nieopodal Bayshore Boulevard w Tampie na Florydzie. Tam właśnie skrzyżowała się droga jej i Camerona. Chłopak uderzył autem w młodą matkę i dziecko, jadąc z prędkością 160 km/h.
24-latka i jej córka zmarły na miejscu. Nie mały najmniejszych szans na przeżycie. Proces Camerona trwał trzy lata. Na ławę przysięgłych i sędziego nie zadziałał argument, że chłopak jest młody, ma przed sobą całe życie i nigdy nie będzie ścigał się więcej autem.
W kwietniu 2021 roku Cameron usłyszał wyrok. Jego mina, gdy dowiaduje się, że czekają go 24 lata odsiadki, mówi wszystko.
Nagranie ogłoszenia wyroku i zdjęcie Camerona obiegły sieć na całym świecie. Ma to być przestrogą nie tylko dla młodych kierowców, ale dla wszystkich spragnionych adrenaliny, by nie szukali jej na drodze.