Jak informuje China Today News, do porwania doszło na stacji kolejowej. 32-letni wówczas Luo Fengkun na ułamek sekundy stracił 2-letniego syna z oczu. Tak krótka chwila wystarczyła, aby Luo Yajun został uprowadzony i mimo wysiłków bliskich, nie udało się odnaleźć ani malucha, ani jego porywaczy.
Przeczytaj także: Dzięki niej wprowadzono Child Alert. Minęło 25 lat, od kiedy zginęła
Porwanie dziecka. Ojciec i syn zobaczyli się po 58 latach
Luo Fengkun nie tracił nadziei, że pewnego dnia dowie się, co się stało z jego dzieckiem. Gdy w 2015 roku pojawiła się możliwość przekazania próbek DNA do policyjnej bazy, nie wahał się ani chwili. Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę – w 2021 roku Departament bezpieczeństwa publicznego w Zaozhuang we wschodnich Chinach odnalazł ofiarę porwania sprzed lat.
Przeczytaj także: USA. Wystarczyła chwila nieuwagi. 2-latek porwany z kościoła
Jak się okazało, Luo Yajun przed laty padł ofiarą handlarzy żywym towarem. Wywieźli oni dziecko do Szanghaju, gdzie następnie zostało – najprawdopodobniej nielegalnie – adoptowane. Na szczęście 90-letni dziś Luo Fengkun nie tylko dożył poznania losu swojego syna, lecz mógł się z nim zobaczyć. W trakcie spotkania obaj mężczyźni nie kryli wzruszenia.
Przeczytaj także: Szukają znanego propagatora teorii spiskowych. Miał porwać 8-latkę
Płakałem przez cały dzień po otrzymaniu tej wiadomości. Jestem szczęśliwy. Szukałem go przez te wszystkie lata i teraz nie żałuję – wyznał Luo Fengkun (China Today News).