Jego wypiekami zachwyca się cały świat. Możliwe, że już nic więcej nie upiecze

Buddy Valastro jest gwiazdą programu "Słodki Biznes", prowadzi też jedną z najpopularniejszych cukierni w Ameryce. Doznał urazu ręki, który może uniemożliwić mu dalszą pracę.

cake bossBuddy Valastro martwi się, że już nigdy nic nie upiecze.
Źródło zdjęć: © Getty Images

Buddy Valastro od lat prowadzi jedną z najpopularniejszych cukierni w USA. "U Carlosa" znajduje się w Hoboken w stanie New Jersey. Co roku lokal odwiedzają tysiące turystów, by spróbować słynnych wypieków rodziny Valastro lub by obejrzeć wielkie torty, które w tym miejscu powstają.

Od 2009 roku potyczki grupy cukierników można oglądać również w telewizji. "Słodki biznes" cieszy się nieustającą popularnością, a sam Valastro stał się gwiazdą nie tylko cukiernictwa.

We wrześniu podczas gry w kręgle doznał kontuzji ręki. W dłoń wbił mu się metalowy pręt, który na jakiś czas uziemił znanego cukiernika. Po rekonwalescencji miał wrócić do pracy, jednak przyznał, że nie wie, czy kiedykolwiek będzie mógł coś jeszcze upiec.

Okazało się, że nerwy w dłoni zostały poważnie uszkodzone. Spowodowało to utratę czucia w palcach, co budzi niepokój lekarzy. Valastro w rękach pozostało ok 15 proc. siły.

Jak podaje "Independent", możliwe, że Valastro nigdy nie wróci do pełni sił. Cukiernik przyznaje, że pogodził się już z tym, że jego dłoń nie będzie działać tak, jak wcześniej. Nie ukrywa jednak, że chciałby wrócić do takiej sprawności, która pozwoli mu na powrót do pieczenia.

Zobacz też: Black Friday, Cyber Monday to teoretycznie czas okazji. UOKiK zaleca ostrożność

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę